I już w kioskach i w moich rękach kolejny numer dwutygodnika pełnego inspiracji.
W numerze aż pięć technik, z którymi spotykam się prawie po raz pierwszy.
I na wstępie powiem tak: brakuje mi troszkę przy tych technikach opisu, czyli kiedy powstała, skąd pochodzi, taki krótki rys historyczny. Ok, mamy internet, więc można poszukać, ale ja mając gazetkę w dłoni chciałabym wiedzieć, czym ta technika różni się od podobnych do siebie.
Np. BEADING - tworzenie biżuterii z koralików - domyślam się, że chodzi o biżuterię 2D a nawet 3D? No właśnie, czym ta technika różni się od koralikowania, bo ja w tym temacie zielona. A można z tych drobniutkich koralików wyczarować takie cuda.
WIRE WRAPPING - tworzenie biżuterii przez zaplatanie drucików. Cudowne pierścionki
POWERTEX - tworzenie przez utwardzanie - zwykłe spodnie zamienione na organizer biurkowy
TECHNIKA PERGAMINOWA - przepiękne ślubne karteczki wraz ze schematami
SZYDEŁKO TUNEZYJSKIE - szydełko, jakie jest, każdy wie, ale tunezyjskie? hmmm ok mam - jest dłuższe od zwykłego i połączone z żyłką, czyli takie dwa w jednym. A do tego mnóstwo splotów. W numerze kilka z nich.
HAFT BLACKWORK - zakochałam się. Dla mnie idealny do tworzenia okładek, albumów itp. Skuszę się na niego na pewno.
A już na pewno wykonam filcowe krasnale. Gdy otworzyłam czasopismo na stronie 24 uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Cudowne baśniowe stworki wraz ze schematem wykonania i inspiracjami. Szkoda tylko, że nie podano autora projektu.
PS.
Odsyłamy Was do sprostowania na
blogu Coricamo, chochlik ujarzmiony:
Dla osób obeznanych z szyciem plecako-worki projektu Ewy Wilczak.
Śliczne, takie podróżnicze, jakby miały wymalowane najważniejsze odwiedzane miejsca. Dla mnie BOMBA!
Z niecierpliwością czekam na kolejny numer "Igłą malowane". Dlaczego?
Ha, bo mają się ukazać wzory na przepiękne sówki i nie tylko.
Numer uważam za bardzo inspirujący. Wiele się dowiedziałam o nowych technikach. Mam nadzieję, że w kolejnym numerze poznam kolejne. I nie brakuje w numerze wzorów z haftu krzyżykowego.
UWAGA:
Prezentowanie np. plecaków na modelkach.
Za dużo się dzieje na modelkach, a za mało w prezentowanym plecaku.
Nie wiem, ale np. zdjęcie ze strony 59 idealnie oddaje plecak,
a to ze strony 54 lub 52 już jakoś nie.
Pozdrawiam
Elżbieta A.
O, to ten numer mnie zainteresował, tego chcę :) dużo fajnych technik, których nie znam.
OdpowiedzUsuńEmilko - naprawdę warto mieć ten numer
UsuńKochana, ależ ty masz wymagania od tych leniwych redaktorów... To przecież trzeba by się przygotować do takiego rysu historycznego a nie tylko fotki ładne podpisać.
OdpowiedzUsuńA ja myślę, że redakcja weźmie pod uwagę moje sugestie, bo jak czytam BEADING chcę od razu wiedzieć co to! No już mam taka naturę dociekacza
UsuńMoja opinie nt gazetki zamiescilam u siebie na blogu, u Ciebie natomiast podoba mi sie bardzo filizanka!!!!! Zakochalam sie:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam twoją recenzję z miłą chęcią. Wyłapałaś wiele plusów i minusów. To super, że mamy tak różne gusta, wszystkim się nie dogodzi, ale zawsze można coś podpatrzeć. Filiżaneczka zwykła prosta - dziękuję
UsuńCiekawy numer i ciekawe techniki.
OdpowiedzUsuńUjawniłaś rąbek tajemnicy o kolejnym numerze i już czekam na te sówki:)
Pozdrawiam:)
Mam ten numer, ale czeka na półce aż znajdę wolne popołudnie :)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam filiżankę kawy na gazecie to zamarłam :) nie balas się, że zniszczysz gazetę? a tak zupełnie na poważnie zastanawiam się nad uszyciem plecaka z tego numeru. Ja również recenzowałam najnowszy numer.
OdpowiedzUsuńhaha spokojnie, przegląd pracy bez kawy - nie da się!!!!! Oba uzależniają.
UsuńBardzo ciekawe wydanie gazetki. Dziękuję za recenzje.
OdpowiedzUsuńElu super recenzja, aż nabrałam ochoty na zakup gazety. Bardzo mi się spodobały plecako-worki idealne na pościel do przedszkola, zwłaszcza ten z żaglówką. Twoje uwagi bardzo cenne, skoro płacę za gazetę, to nie tylko, żeby pooglądać ładne zdjęcia, ale także zdobyć jakąś wiedzę. A sówki boskie, muszę je mieć !!!
OdpowiedzUsuń