MENU

31 lipca 2013

Zabawa "PODAJ DALEJ" dotarła do mojego kącika

17 lipca tego roku zapisałam się na zabawę "Podaj dalej" u Basi.

Basia prowadzi bloga "Odkrywam na nowo"

i tworzy przeróżne rzeczy.
Rozwija swe pasje  inspirując również mnie.

Reguły zabawy są takie, że po ogłoszeniu zabawy

na swoim blogu mamy rok na wykonanie prezentów.

haha ale nie Basia. 
Ona usiadła do warsztatu i już za dziewięć dni przesyłka była u mnie w pracy .
Odebrał mój szef i przekazał mi ją  w poniedziałek.

Otworzyłam i wszyscy zrobiliśmy wielkie WOW.

Pani ślimakowa zrobiła wielką furorę.

Normalnie miłość od pierwszego ujrzenia.
Zresztą co tu dużo pisać.
Sami popatrzcie co otrzymałam:


Pani Ślimakowa - Adelajda



Jak wszystkie nowe stworzonka u nas w domku,
znalazła kompana do zabaw 
- krasnala ogrodnika z jeżem.


Brakuje kisielu, ale zjadłam od razu w pracy :-((


A teraz czas na zabawę PODAJ DALEJ 

w moim skromnym kąciku przy maszynie.

Kto chętny?????  Zapisujemy się.

Zasady zabawy:

  1. Musisz być właścicielką bloga.
  2. Pierwsze trzy osoby, które wyrażą chęć na kontynuację zabawy otrzymają ode mnie upominek, który wyślę wg zasad w ciągu 365 dni. Chęć uczestnictwa wyrażamy w komentarzach pod tym wpisem.
  3. Po otrzymaniu upominku obdarowana pokazuje go na swoim blogu i organizuje u siebie taką samą zabawę.
  4. W zabawie można wziąć udział trzy razy.

Na wielu blogach bywa różnie.  Dwie osoby, trzy do obdarowania. Hmmm mam na to rok.

Więc dlaczego nie "uszczęśliwić"  całej trójki.
Pewnie jak Basia, nie wytrzymam aż tak długo 
z robieniem niespodzianki, 
ale mam nadzieję, że do Bożego Narodzenia się wyrobię.





30 lipca 2013

Wyniki "Tęczowego candy" i łapania licznika

Jak wiecie tęczowe candy oraz łapanie licznika wygrała Viola.

Prezenty u nowej właścicieli.
Można pokazać u mnie co przygotowałam na nagrody.

Dwie białe serwetki z kolorowymi kwiatami:




Pastelowo-żółta kosmetyczka (ta po lewej):



Iskrzące czerwone serce na szpileczki lub do przytulania:




Kilka mulin słodycze, kawusie i karteczka.
Nie zdążyłam zrobić zdjęcia pamiątkowej kartce, 
tak szybko chciałam iść na pocztę.

A to dowód, że Viola złapała licznik - jest 5000.


Violu dziękuję za upór w odgadywaniu zagadki 
i za cierpliwość w łapaniu licznika.
Gratuluję.

29 lipca 2013

Torba na drobiazgi w podroży do pracy

Uwielbiam czytać, ale noszenie ciężkich toreb nie dla mnie.

Więc wolę mieć pod ręką kilka mniejszych i większych, na wszelki wypadek.

Ostatnio w ciągu 15 minut powstała szara torebka,
wzorowana na takich papierowych.

Torebka na książki do czytania w tramwaju.







Mieści się tam jeszcze mała porcja śniadania.





Sierpień przeznaczony będzie na duże zlecenie. 
Napiszę w wolnej chwili o nim, bo mam lekkiego stracha, 
czy dam radę.





25 lipca 2013

Poduszka: Król Julian i skrzynia skarbów

Poduszka trafiła już do rąk jubilata, więc można pokazać.

Krzyś chyba zadowolony z prezentu.


  




Pingwiny wciąż walczą.
Poprzednie walczyły z oceanem, piratami itp.

A te dzisiejsze?









Chyba odganiają się od Króla Juliana, 
który znalazł wielką skrzynię ze skarbami 
i wszystkim wokół pokazuje:
 "TO MOJE! To moje!!"









Krzysiu, jeszcze raz wszystkiego najlepszego na urodziny, 
bo to właśnie dzisiaj są.

I podziękuj mamie Beacie. To ona wpadła  na pomysł, 
abyś na urodziny dostał tę podusię.


22 lipca 2013

Tęczowe kosmetyczki

Tak, tak zabawa skończona.
Nie było zbyt wiele osób, które chciały się ze mną bawić,
ale wiem słońce, wakacje.

Konkurs w łapanie licznika i w "Tęczowe candy" 
wygrała Violetta z bloga: "Haft krzyżykowy".
Violu dziękuję.

Dziś wpis tęczowy, a  jedna z tych kosmetyczek + niespodzianki polecą do Violetty.


























19 lipca 2013

Tęczowe candy "W kąciku przy maszynie"

Moje pierwsze candy, w nowym miejscu.


Chyba już czas ogłosić 
tęczowe candy 
na blogu "W kąciku przy maszynie"

Niewielka sprawa.
Należy tylko odgadnąć co przedstawia poniższe zdjęcie.



Do wygrania właśnie ta rzecz + kolejna  niespodzianka. Zasady candy:


  1. Candy dla osób z blogiem (po wszystkim będzie jasne dlaczego).
  2. Podlinkowanie na swoim blogu (banerek do pobrania na dole wpisu).
  3. Wpisanie w komentarzach proponowanego rozwiązania zagadki obrazkowej. (podanie namiaru na swojego bloga)
  4. Wygrywa osoba, która pierwsza odgadnie zagadkę.
  5. Ogłoszenie zwycięzcy po uzyskaniu prawidłowej odpowiedzi.
Chyba wszystko jasne, więc czas na zabawę.

Aha.
W weekendy nie mam dostępu do internetu, więc wszelkie pytania, odpowiedzi itp. od pn-pt

Banerek do pobrania: 


I jeszcze jedno, dla tych co lubią łapać liczniki.
A mój zbliża się do 5000.
Wiadoma rzecz -  zrzut ekranu wysłać na e-maila.

Nagroda niespodzianka.



Życzę udanej zabawy!!

18 lipca 2013

Kankana zacząć czas

Na wielu blogach konkursy, wymianki.
I ja postanowiłam raz chwycić byka za rogi i ustawiłam się w kolejce u Basi.
Wezmę udział w zabawie PODAJ DALEJ.
A co tam...

A niedługo konkursik u mnie.


A dziś zapraszam na najpiękniejszy aerobik świata

 - na kankana.

Stroje spodnie, czyli "podkieckowe" gotowe.











To pantalony dla dziewczyn z hotelu "Sofitel", 
które biorą udział w hotelowym "Mam talent".








Nasze dziewczyny zajęły pierwsze miejsce we Wrocławiu i oczywiście wytańczyły te miejsce kankanem.

Zobaczymy co dalej.

A majtasy to dzieło Beatki.

Projektując i szyjąc uśmiałyśmy się do łez.



16 lipca 2013

Zrób to sam: stolarka i pierwszy mebelek

Nabraliśmy z synkiem ochoty  na samodzielne wykonanie mebelka.  
Nasze umiejętności w kwestii stolarki były żadne, ale chcieć - to móc.

W moim maleńkim pokoju bardzo brakowało mi małego stolika na dwie filiżanki kawy. 
Więc zaprojektowałam mebelek, a w tym mam trochę praktyki. To stolik połączony z dwoma półeczkami na książki, czasopisma. 



Potem w pewnym sklepie zakupiliśmy proste, sosnowe deski, które docięto nam do potrzebnych wymiarów.Wybrałam kolor farby - boski "pastelowy pomarańcz".

Zostało nam tylko wziąć się do pracy.
Szlifowanie papierem ściernym, malowanie, klejenie, skręcanie.











Hi hi - stanęło takie coś, co się chybotało i było za wysokie.





Więc cóż nam pozostało. 
Rozkręciliśmy i  z powrotem do przycinania (zmniejszyliśmy wysokość górnej półki), klejenia, skręcania.  Dołożyliśmy też tylną, białą ściankę dla wzmocnienia. 

I ....szok. 


Stolik stoi jak murowany, rozjaśnia pokój swoim energetycznym kolorkiem. 
Duma nas rozpiera, ale co tam.....




Teraz nabraliśmy ochoty na jeszcze.

15 lipca 2013

Osłonki na puszki, słoiczki

Już pisałam Wam kiedyś o osłonce na puszkę po groszku. 


Osłonka była jedna, ale zniknęła.
Zabrała ją do siebie Ania, prosząc o jeszcze jedną do kompletu.

Oczywiście doszyłam drugą, która ma chronić waciki.

Ale ja zostałam z gołą puszką.

Nawet i dobrze, bo zakupiłam do łazienki słupek w kolorze wenge. Do niego dopasowałam nowe pokrowce. 
W kwiatki.
Jeden na puszkę i patyczki, drugi na słoiczek i waciki.














A za kilka dni trafiła do mnie pomarańczowa osłonka na słoiczek wykonana szydełkiem.






Osłonkę zrobiła dla mnie Beatka, która powiedziała  że zainspirował ją kolorystycznie mój pokrowiec na krzesło w kolorze ceglastym.
I tak oto mam pojemnik na długopisy
Stoi on na pomarańczowym stoliku-półeczce...
Ale o tym w następnym wpisie.




11 lipca 2013

Kosmetyczkowy szał

Jeszcze nie wszystkie, bo produkcja w toku.

Różne kształty, kolory.

Różne wykończenia wewnątrz, od materiału podszewkowego do ceratki i materiał banerowy, sztywny.








10 lipca 2013

Kolejny pojemnik do łazienki

Kto nie wpadnie z wizytą do mnie, wybiega z łazienki , trzymając w dłoniach mój  pojemnik na papier toaletowy.

Słychać przy tym:

- Ja też, ja też taki chcę!

ha ha Cały urok tego pojemnika tkwi w użytej tkaninie, wypukłe kwiaty 2D. 
Ale niestety jej zasoby u mnie powoli się kurczą..

Dziś pojemnik uszyty dla Basi na prezent dla bliskiej osoby.
Tkanina w  tulipany.









08 lipca 2013

Pokrowiec na krzesło w ceglastym kolorze

Pokrowce w "saloon"-ie  hi hi gotowe. (TU)

Nadszedł czas ubrać krzesełko w moim pokoju.
A ponieważ uwielbiam zabawy  kolorami,
wybrałam kolor ceglasty.


I tym razem pokrowiec ozdobny w formie, z zakładkami.

I dłuższy niż poprzednie, ale nie do podłogi.
Wiadomo jak kurz zbiera się na panelach.
Nie chciałam, aby zbierał na pokrowcu.

OK koniec pisania: zapraszam do oglądania:












Dziękuje, za wszystkie miłe słowa, za doping,
za to, że zaglądacie tutaj do mnie.