Odrobina cierpliwości, aby uzbierać takie same słoiczki.
W tym przypadku po musztardzie pewnej firmy.
Te słoiczki nie są okrągłe, a spłaszczone.
Troszkę ozdobnej taśmy, wstążka, sznurek konopny i voilà.
Guziczki mają swoje miejsce.
A na moich skrzynkowych półkach wciąż ruch, zmiany, przemieszczanie.
I to lubię, bo życie nie stoi w miejscu.
Już poustawiałam pudełeczka do recyklingu. Zajmę się nimi na pewno i będą B&W
I mam też już dwa nowe pudełka po klawiaturze. Jest nadzieja, że kurki na rauszu zostaną w końcu docenione.
Kochane moje tworzycie takie piękne rzeczy. Zaglądam, podziwiam i zazdroszczę Wam. Nie gniewajcie się, że mnie u Was nie ma.
Natłok pracy w pracy i w domu.
A czasem człowiek też musi oderwać się i.... popatrzeć w niebo.
Pozdrawiam
Elżbieta A.
Pomysł na wykorzystanie słoiczków bardzo dobry - ja zbieram na przyprawy kuchenne :) Czekam na "kury na rauszu". Cieplutko pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA też tak robię, co tam....
UsuńBardzo fajny pomysł. Ja w słoikach po przecierze pomidorowym trzymam przyprawy. To prawda, trzeba czasami spojrzeć w niebo, żeby oderwać się od tego szybkiego tempa. Pozdrawiam i życzę weekendowego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńKasiu też takie przyprawowe słoiczki mam. Oj tak oderwać się i pozdrawiam Cię mocnooo.... zaglądam do Ciebie cały czas, wybacz na razie braki w komentowaniu
UsuńElu, dziękuję za pozdrowienia. I nie mam Ci co wybaczać, ja też miałam czas gdy tylko zaglądałam. To były wakacje, gdy miałam moich urwisów w domu. Czasu i siły starczało tylko na szybkie odwiedziny na ulubionych blogach, czyli także na Twoim :) Uwielbiam do Ciebie zaglądać bo zawsze wychodzę pozytywnie naładowana motywacją i inspiracjami. Uściski przesyłam na następny pracowity tydzień :)
UsuńSłoiczki to super sprawa. Ja u siebie mam parę po miodzie, które też się wspaniale sprawują do przechowywania różnych rzeczy :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńU Ciebie słoiczki, a u mnie puszeczki:)) Pozdrawiam Elu:)
OdpowiedzUsuńNOOoo ba przecie widziałam i napatrzeć się nie mogłam
UsuńKochana, masz energię atomówki. Jesteś świetna babka i anioł o niewidocznych skrzydłach. Cieszę się, że Cię poznałam.
OdpowiedzUsuńTy mi tu z oczu kropli nie wyciskaj, ja tam ogonek widzę z tyłu nie skrzydła.
UsuńI radość po mojej stronie ogromna, że jesteś i Ty Marysiu <3 i cała reszta anielskich diablic obok mnie. Kto wie, może i jakiś diabełek się pojawi he he
Ależ u Ciebie się dzieje! Masz już sposób przyklejenie haftu?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Takich przydasi nigdy dość, super pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńElu piękne tworzysz otoczenie wokół siebie :)
OdpowiedzUsuńLubię chomikować różne pudełeczka, a potem mi się z szafki wysypują ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i przydatne. Chyba też sobie przygotuję podobne w wolnym czasie, o ile go znajdę:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńja też zbieram słoiczki właśnie tej firmy;) na przyprawy:) Twoja kolekcja guziczków ogromna, ale teraz ładnie sobie mieszka i porządek i widać gdzie szukać, super!!
OdpowiedzUsuń