Zrób to sam: przybornik hobbistyczny

Jak ja lubię, gdy mnie się "delikatnie przymusza" do ruszenia głową i do zrobienia czegoś z rzeczy "PRZECIEŻ JA NIE UMIEM".

Ja i scrabooking??????
he he
Ja i scrabooking = MOŻNA

Niech Ci, co się tym zajmują, nie mają mi za złe, ale ja jestem megastycznie zadowolona.  Ok po kolei, bo znów pędzę jak pendolino, po autostradzie.

Najpierw wejdźcie na stronę ART-PIASKOWNICY, aby poczytać o nowym wyzwaniu. I o nagrodach od sponsora.

Teraz moja praca rozpisana na części pierwsze.

Użyłam papiery z serii VENUS od naszego październikowego sponsora - firmy TricksART.

Wierzch ozdobiony:
Po prawej i lewej stronie paski  z papieru VENUS Christine, nawiązujące do koloru ciemnoturkusowego morza. Środek to VENUS Emily, w kolorze piasku.

Na wierzchu tekturki:
Z serii Podróże: ZESTAW ZABAWEK DO PIASKOWNICY, które pomalowałam akwarelą i pociapałam klejem brokatowym (tylko to miałam w domu).

Z serii Napisy: NAPIS SIERPIEŃ,  ozdobiony tym samym sposobem, naklejony na papier VENUS Sophie, dodatkowo "podwyższony" na tekturze falistej.

 Bok pudełka ozdobiony bawełnianą pasmanterią w kolorze delikatnego beżu.

Gdzieniegdzie poprzyklejałam półperełki.

A tak ozdobiłam środek:
papier VENUS Vicky oraz resztki kolorowego papieru z domowych zapasów. W środku są dwie przegródki.

I spód - papier VENUS Christine:

Pudełeczko zamykane pastelową, niebieską, satynową wstążką.

A te wszystkie ozdoby na wierzchu przybornika wynikają z tego, że w sierpniu dołączyłam do zespołu Art-Piaskownicy, gdzie świetnie się bawię, jak za dawnych lat.  I tworząc wyzwania dla Was pod nosem nucę:  "Babko, babko udaj się...".

Oki oki, ale przecież to nie miało być pudełko, tylko wyzwanie brzmi: HOBBISTYCZNY PRZYBORNIK.

A jakże - to mój przybornik na karty. Nie, nie zaczęłam grać, to karty z wyzwaniami Art-Piaskownicy, które przygotowywałam, do których coś wykonałam lub do których wykonania muszę się przygotować.

Na pamiątkę, dla pamięci, jak album i kalendarz.

Z jednej strony karta ma banerek wyzwania, z drugiej zdjęcie mojej pracy.

A ponieważ pierwsze październikowe wyzwanie:

PRZYDA SIĘ: hobbistyczny przybornik 

prowadzę ja :)

to gorąco zachęcam Was do wzięcia udziału.

Bawcie się, rozwijajcie i nie bójcie się nowych rzeczy, 

liczy się dobra zabawa.