"Witaj Eluś
Złapałam licznik hurra hurra udało mi się kochana."
Budujące, motywujące do dalszego działania, oby tylko siły były, bo dziś śpię i śpię...
Licznik na pozycji 50 000 złapała viola z bloga www.pasjevioli.pl
Mieć takich wiernych czytelników, którzy czuwają, aby złapać te cyferki to szczęście.
Nagroda niespodzianka właśnie dziś została wysłana do zwyciężczyni. Musicie uzbroić się w cierpliwość.
Niedługo padnie 2000 komentarz i zgaduj-zgadula wciąż trwa.
A ja powiem tylko tyle, moje dłonie z poprzedniego posta dostały mnóstwo miłych komentarzy i.... tak się spodobały pewnej osobie, że powędrowały dalej.
Spokojnie zrobię kolejne... a serce się cieszy, że moja praca sprawi komuś radość.
Elu pięknie się prezentuje obrazek, jeszcze raz dziękuję za schemacik
OdpowiedzUsuńGratuluję Violi :)
OdpowiedzUsuńElu, ten haft jest tak śliczny, że nie dziwne, że ktoś zapragnął go mieć :)
Gratuluję Violi :) Pamiątka ślubu piękna :)
OdpowiedzUsuńCholewcia, wystarczyła chwila nieuwagi i już ucieka licznik... no cóż może na stówę się załapie. Szczęśliwcowi gratuluję. A haft jest piękny więc nic dziwnego, że się podoba. Pozdrawiam i życzę dużo sił.
OdpowiedzUsuńGratuluje Violi! A co do rąk, to nie dziwota, bo piękne były :)
OdpowiedzUsuńEluś ale ze mnie szczęściara hurra hurra teraz wypatruje listonosza:). Wzór tych dłoni jest prześliczny, a wyhaftowałaś obrazek cudnie :) Buziaki
OdpowiedzUsuńGratuluję stanu licznika i gratulacje dla Violi :) Wzór obłędny :)
OdpowiedzUsuńNo i licznik złapany. Gratulacje dla Violi. Nie dziwne że dłonie się podobały bo cudne są.
OdpowiedzUsuńprześliczne są, takie troszkę metafizyczne
OdpowiedzUsuńa Violi gratuluję - szczęściara!