Dla moich oddanych oglądaczy, komentujących, wpierających.
I dla tych, co pierwszy raz, lub drugi.
A jakie to ma znaczenie.
WAŻNE, ŻE JESTEŚCIE WCIĄŻ I WCIĄŻ JUŻ PRAWIE 6 LAT.
Tak, pierwszy blog za 1,5 miesiąca obchodzi 6 lat - KLIK
A ten tu w kwietniu skończył trzy.
I na liczniku tu i teraz, zaraz 200 tysięcy wejść.
To ogrom. To radość. To szczęście.
DZIĘKUJĘ
A dla tej osóbki, która złapie te 200 tys. etui dyskretne z diamencikami. W wybranym kolorze.Nie bójcie się łapać liczb tuż obok..... mogą się okazać szczęśliwe.
Eluniu, gratuluję !!!
OdpowiedzUsuńCudny wynik.
Elu, gratuluję...jestes niezwykle aktywna,empatyczna,haryzmatyczna więc wynik mówi sam za siebie....oby te liczby zamieniły sie w "złoto" dla Ciebie:))
OdpowiedzUsuń200 tysiów to dużo! Gratuluję!
OdpowiedzUsuńAle kropeczki u Ciebie śliczne :)
Gratuluję Elu!Piękny wynik!A ile radości... :)))
OdpowiedzUsuńGratuluję Elu!Piękny wynik!A ile radości... :)))
OdpowiedzUsuńElu gratuluję i życzę jeszcze wielu blogowych lat!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję Elu ! Niezła liczba
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Gratulacje Elus I jeszcze dwa lub trzy razy tyle :-)
OdpowiedzUsuńGratuluję, Kochana takiego wyniku i życzę kolejnych kolejnych imponujących wyników:) Ściskam mocno:)
OdpowiedzUsuńłapcie dziewczyny ten licznik i piszcie maile - pogadamy może chociaż przez telefon.....
OdpowiedzUsuńno cudnie - diamenty!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje!A etui bardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńGratulacje!A etui bardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńJak ten Czas leci....
OdpowiedzUsuńNo kochana, Ty szalejesz to i widownia dopisuje:)
OdpowiedzUsuńGratuluje stale wzrastającej liczby na liczniku blogowym:)
OdpowiedzUsuńno no no 6 lat to niezły wynik, a łapać będę wiadomo, ja przecież mam szczęście u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńZłapane i wysłane ;) Zobaczymy czy się udało ;)
OdpowiedzUsuńPodesłałam jeszcze raz Elu, u nas to już tradycja że maile giną :) Mam nadzieję że teraz dotarł :)
OdpowiedzUsuńUrocze są te etui:):)
OdpowiedzUsuń