MENU

09 lipca 2016

Haft wstążeczkowy: Torba z sową część 5


Oczka sowy haftujemy szarościami, jaśniejszym i ciemniejszym. Bliżej gałki ocznej, gdzieniegdzie wypełniamy  białą wstążeczką. W oryginale bieli jest więcej, u mnie tak tylko dla rozjaśnienia. Wstążeczka biała jest węższa od pozostałych. Ma 3 mm szerokości, szare mają 5 mm.

 

Czas na charakterystyczne "uszy".  
W rzeczywistości nie są związane ze słuchem, a jedynie  stanowią ozdobę, prawdopodobnie pomagającą się maskować. Te "uszy" utworzone są przez ruchome kępki piór, które w czasie lotu lub u spokojnego ptaka są położone.
Haftujemy je ciemną szarością, tą samą co ogonek.

I tak wraz ze mną dobrnęliśmy prawie do końca. Teraz tylko wykończyć sowę. A potem uszyć torbę.
Ja jestem bardzo zadowolona. Sowa w realu jest po prostu..... he he piękna.   Ale to już zobaczycie jutro.
Przepraszam Was za złą jakość zdjęć. Bateria w aparacie padła, remont w domku. I tak szczęście, że zrobiłam, że pamiętałam.







10 komentarzy:

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela