Ha ha Violuniu, do końca to kawał drogi, ostatnio leża biedne i czekają, bo milion innych ważniejszych rzeczy, ale ok. Pokażę ile mam, tylko nie krzycz, że mało
Elu, doskonale Cię rozumiem, też dzisiaj jestem jakaś taka... czy do przodu... czy do tyłu... czy jeść... czy pić... a może iść spać... a może coś porobić... ? Pozdrawiam cieplutko.
Ostatnio mam ogromną ochotę stworzyć coś ładnego, ale ciągle coś mnie stopuje i w efekcie nic nie wychodzi :( Wzięłam się za nowy hafcik i póki co tylko patrzy na mnie smętnie...
"... a czasem się do mnie uśmiechniesz Znikną smutki szaro – niebieskie Stoisz w progu i słońce masz w oczach, Więc dziękuję Ci za to, że jesteś." - Czesław Miłosz
Ja jestem wierna haftowi płaskiemu.
OdpowiedzUsuńMarysiu, moja miłość wieczna, dozgonna, z małymi przerywnikami na coś innego. Będzie też
UsuńHaft krzyżykowy - clematisy ;) Czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńHa ha Violuniu, do końca to kawał drogi, ostatnio leża biedne i czekają, bo milion innych ważniejszych rzeczy, ale ok. Pokażę ile mam, tylko nie krzycz, że mało
UsuńElu, doskonale Cię rozumiem, też dzisiaj jestem jakaś taka... czy do przodu... czy do tyłu... czy jeść... czy pić... a może iść spać... a może coś porobić... ? Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńOstatnio mam ogromną ochotę stworzyć coś ładnego, ale ciągle coś mnie stopuje i w efekcie nic nie wychodzi :( Wzięłam się za nowy hafcik i póki co tylko patrzy na mnie smętnie...
OdpowiedzUsuńja też niecierpliwie czekam na clematisy, ale już się cieszę, widząc, że rosną
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Każde rękodzieło jest piękne, więc wrzucaj co masz pod ręką :)
OdpowiedzUsuń