MENU

08 grudnia 2015

Zrób to sam: półek nigdy !!!!!!! dosyć


No ba - pewnie, że nigdy dosyć, tym bardziej, jak się jest:

-  chomikiem (to się na pewno przyda)
-  sroczką (oj, ach, och -  jakie świecidełko)
-  wolontariuszką (na pewno coś z tego można zrobić dla kogoś)
-  Dobromirem (ja tego nie kupię, ja to SAMA zrobię)
-  panikarą (wyrzucę, a potem za co kupię nowe)


No i tak wciąż coś przybywa, i to coś trzeba gdzieś upchnąć.
Tylko gdzie? Jak się ma 31 m2 i nas troje    -  RATUNKU.


Haha spoko maleńka.

Moja kochana Beatka z bloga "Mój świat krzyżyków"  w podarku mikołajowym (oj powoli będę się tym Mikołajem chwalić) sprezentowała mi taki Empik-owski sześciopak.



Przemalowałam, ozdobiłam transferem, powiesiłam odwrotnie niż przewidziano i...

Moje koraliki mają już swoje miejsce...a ja SROKA  mam na co zerkać i się inspirować. 
I jak udało się?

Od razu z góry przepraszam Was za jakość zdjęć. Wieczorem robiłam na szybko i niestety .... marniutkie są.











Pozdrawiam 

Elżbieta A.

37 komentarzy:

  1. Świetnie się wpasowała :)
    Jak tak dalej pójdzie, to kącik urośnie wzdłuż i wszerz - na szczęście na ścianie jeszcze masz sporo miejsca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Violu, ale wiesz zagracić nie chcę również, bo pokoik maleńki, chyba już tych półeczek wystarczy.

      Usuń
  2. Ale świetny pomysł! :) Mam gdzieś identyczne pudełko (też z Empiku) i leży już tyle czasu niewykorzystane... :) U Ciebie wpasowało się idealnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - gdzie moja skromna kolekcja koralików do twojej i Twojego stojaka wykonanego przez Huberta.
      Ale warto nawet takie maleństwa adoptować...- niech się Twoja nie kurzy....

      Usuń
  3. Półeczka stała się bardzo ładną dekoracją:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko masz rację - to taka wisienka na torcie i dla mnie te kolory koralików jak tęcza w pokoju

      Usuń
  4. Z każdym wpisem Twój kącik pięknieje. Bardzo ładnie i praktycznie tam masz to wszystko urządzone. Półeczka nie do poznania
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, sztuką dla mnie będzie nie przeładować tego kącika

      Usuń
  5. Eluniu, masz fantastyczny kącik robótkowy, nie ukrywam, ze zazdroszczę. Bo ja na swoich 47 m, czworgu ludziach, jednym kocie i co najmniej 50-ciu patyczakach, w ogóle nie mogę znaleźć miejsca dla siebie :( A jestem dokładnie taka sama jak opisałaś siebie. Półeczka zarąbista, ja bym musiała chyba na suficie powiesić hi hi.
    Dziękujemy Elu za słowa wsparcia, jesteś kochana :)
    Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz super kącik :) Taaaaaa, miejsce na nasze szpargały to drogocenna rzecz. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj popatrz o suficie nie pomyślałam...haha a może by tak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj chyba się kiedyś skuszę i pokażę Wam przeciwległą ścianę z meblościanką.... no niby na ciuchy, ale u mnie wcale nie.
      Tam też są tkaniny i muliny, i zameczki, i gumeczki - no chomiczek ubranek prawie nie ma haha

      Usuń
  8. świetny pomysł :) jejuuu, jaki Ty masz porządek!!! dawaj, zrób mi takowy też :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekaj czekaj aż wpadnę do Cię siostra to zobaczysz.... jaka nabałaganimy heeh

      Usuń
  9. Fajnie zmienia się Twój "robótkowy" kącik :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pasuje doskonale, świetny prezent Sroczko. Podoba mi się to określenie i jakoś tak pasuje do Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Na początku posta miałam się ciebie pytać skąd wytrzasnęłaś taka fajna półeczkę.... a tu proszę :-)Wiedziałam że zrobisz z tego cudeńko :-) Cieszę się,że prezent się spodobał :-) Jest cudna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pozwolę Ci dziś pomacać hi hi
      Wszystkie prezenty od Ciebie są przecudne - dzuiękuję

      Usuń
  12. Świetna zmiana, świetny kącik .
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kącik kapitalny, półeczka piękna, porządeczek superowy..........no i co by nie mówić, "sroczka" z Ciebie.......hehe. Takich różnych "przydasiów" też mam sporo, ale porozkładane po szufladach. Jak wena na porządki nadchodzi, to tak to robię, że niewiele wyrzucę, a drobiazgi co najwyżej zmieniają szufladę, hehehe. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie szufladki tez zagospodarowane,
      hihi te nasze porządki to zawsze "na chwilkę"

      Usuń
  14. I półeczka pasuje znakomicie!Świetna jest!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ślicznie!! zawsze podziwiam i po cichutku zazdroszczę takiego kącika:) Tak mi sie wydaje, że jeszcze kilka półeczek Ci się tam zmieści:)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu niby się zmieści, ale pokoik niewielki i zagracić go łatwo...
      Wciąż jeszcze szukam miejsca na moje książki, na razie parapet za półkę służy

      Usuń
  16. I w ten oto sposób Twój kącik dostał dodatkowego blasku. Pewnie, że półek nigdy dość. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Półeczka jest cudna, pozazdroszczę. Piękny kącik sobie uwiłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  18. W skrajnych przypadkach trzeba dokupić drugie mieszkanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Fantastycznie zajęłaś się tą półeczką :)

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela