Dziękuję za ten 2015 rok - cudowny rok dla mnie
- pełen niespodzianek, przyjaźni, nowych zadań.
Były też i gorsze dni, ale jak to w życiu bywa: ktoś odchodzi, aby ktoś nowy mógł przyjść (ciociu Teresko † 19.11.2015 r. - niech Ci tam będzie w niebie lepiej).
Rok fantastyczny np. praca w zespole Art-Piaskownicy, podjęcie ważnych decyzji związanych z moją pracą jako wolontariuszka, nowe znajomości, nadzieja na własne M jakieś tam.
A niech tam wiedzą, że sobie radzę i nie podaję się, a co tam. Jak napisałam na FB "Życie to piękna baśń i to my sami piszemy zakończenie."
***********************************
A dziś ten cudowny Mikołaj od Beatki, który powoli zagospodarowuję.
Półeczka już wisi o czym pisałam TU
Torba w stylu boho?? z kolekcji Martyny Wojciechowskiej - wszędzie jest teraz ze mną i zakupy noszę w niej.
Zestaw serwetek i nalepek, to chyba znak, że trzeba nauczyć się nowej techniki:
Kupon tkanin w groszki i paseczki - boskości
No i ten cudowny haft Beaty - żółtej róży z zielnika. Ha już wiem, co z niego zrobię, oj będziecie mi zazdrościć he he
Książka tegorocznej zdobywczyni Literackiej Nagrody Nobla Aleksijewicz Swietlana – “Wojna nie ma w sobie nic z kobiety".
Beatko - słowo dziękuję to za mało.........
Bardzo cię proszę :-) Cieszę się że wszystko się spodobało i zostało zaakceptowane :-)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty otrzymałaś Elu:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWspaniały Mikołaj Cię odwiedził :)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent mikołajkowy! Widocznie byłaś bardzo grzeczna:)
OdpowiedzUsuńSliczne prezenty!
OdpowiedzUsuńSliczne prezenty!
OdpowiedzUsuńSuper prezenty! Ciekawe co zrobisz z różą?:)
OdpowiedzUsuńBardzo hojny był ten Mikołaj :) Piękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty Elu :) Ja miałam sobie wyhaftować coś z zielnika w tym roku, ale niestety nie dało rady. Zazdroszczę tej cudnej róży ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne prezenciki ;)
OdpowiedzUsuńJak jest sie grzecznym szalonym pracowitym i zarażonym pasją to Mikołaj odwiedza :-)
OdpowiedzUsuń