Dziś stan na 25 sierpnia 2015 r.
Jaki wzór, jaka kanwa - opisałam TUTAJ.
Dziś tylko migawki z postępu prac.
To nie jest jedyna metryczka, którą teraz robię.
I kucharz trzeci musi wskoczyć na tamborek.
Maszyna wciąż stoi i się kurzy, ale widać tak musi być, bo pracy i tak mam za dużo.
Już końcówka czwartej kartki wzoru, więc 4/16 już za mną.
Od września ostro muszę się wziąć za pisanie mojego projektu z wolontariatu. Pewnie się Wam pochwale, jak już będzie czym.
A jutro na Wyspie Słodowej we Wrocławiu
na który serdecznie zapraszam.
Może mnie ktoś wypatrzy w tłumie, zaczepi, pogada... Miło będzie.
Pozdrawiam
Elżbieta A.
Jak równiutko! Od jakiegoś czasu mam ochotę wyszyć aniołka, ale nie mogę znaleźć nic ciekawego, metryczki póki co nie mam potrzeby haftować ;-) Uściski!
OdpowiedzUsuńElunia, cudnie ci to wychodzi :-) A na piknik postaram się przyjść :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie rośnie hafcik :)
OdpowiedzUsuńWspaniale się zapowiada , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJuż ślicznie wygląda i idziesz jak burza. Bardzo równiutkie krzyżyki :)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ DZIEWUSZKI MOJE KOCHANE...
OdpowiedzUsuńTo będzie przepiękny haft :)
OdpowiedzUsuńPięknie Elu :) Krzyżyki idealne.
OdpowiedzUsuńOj będzie przepiękna metryczka!!! A krzyzyki jakie równiutkie!!!
OdpowiedzUsuńJakie piękne xxx :) śliczny haft !
OdpowiedzUsuńUroczy haft:) Będzie śliczna metryczka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci idzie to wyszywanie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJak ładnie wygląda ten hafcik. A dzidziuś , jak prawdziwy, tylko troszkę monotonne kolorki do pracy. Za to efekt -rewelacja.
OdpowiedzUsuńAle cudo będzie :)
OdpowiedzUsuńKrzyżyki jak żołnierzyki - równiutko w szeregach stoją :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Chranna staram się, ale do ideału daleka droga
Usuń