Wyrabiam tkaniny, takie kawałki, które gdzieś od dłuższego czasu plączą się po szafie.
Są piękne dwustronne, co można będzie zobaczyć na zdjęciach.
Dużo teraz szyję, dużo haftuję. Robię nowe projekty, zapisuję, rysuję, liczę, mierzę. Ech - dużo obowiązków, aby ruszyć z firmą. Ale muszę naszyć ile się da, aby potem było co wstawiać do sklepu.
Boję się tego BARDZO!, ale jak nie spróbuję, to się nie dowiem.
A tu jeszcze do pracy etatowej trzeba chodzić...
Cieszę się, że mam pracę i nie porzucam jej.
Fajna atmosfera, super ludzie, prawie jak w rodzinie.
I nie wyobrażam sobie robić czegoś innego :)
A to nie jest w żadnym razie związane z szyciem.
OK moje podkładki: teraz niebieskie i zielone.
Opisane wielkości i nadane numery. Strona prawa i lewa.
\
już zabrał mi syn jako podkładkę pod myszkę |
pozostał kawałek papieru po naklejonej metce dot. rodzaju tkaniny, schodzi w praniu |
wpadła Madzia i zabrała sobie |
Tworzą się teraz podkładki w beżach i czerwieniach.
Pozdrawiam
Elżbieta A.
cudne Elu ale te z tym biały kwaitem w rogu najpiękniejsze i nie płacz kochana - dziękuję ci za wspaniałe słowa - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńPodkładki fajne:) Masz rację - jak nie spróbujesz z firmą, to się nie dowiesz...Jest to prawdziwe wyzwanie, ale skoro wiesz, dokąd zmierzasz, to musi się udać:) Trzymam kciuki za powodzenie w realizacji Twoich planów! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTrochę tego naprodukowałaś!
OdpowiedzUsuńŚwięta racja-jak się czegoś nie spróbuje to nie będzie wiadomo co z tego wyjdzie ;)
Ja wczoraj spróbowałam handlu okolicznościowego i teraz już wiem ;p
Pozdrawiam!
Piękne podkładki, najbardziej podoba mi się ta z dużym białym kwiatkiem w rogu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPodkładki są superowe. Mam podobne plany jak Ty, też w najbliższym czasie planuję własny "interes" - do odważnych świat należy; jestem wielką optymistką :)
OdpowiedzUsuńOj jakie ładne. Życzę powodzenia.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, ta z kwiatem mnie najbardziej zauroczyła:)
OdpowiedzUsuńElu podkładki świetne, sama mam w planach uszyć coś podobnego, ale czy tylko w planach nie pozostaną?
OdpowiedzUsuńa pracy się trzymaj- bardzo trudno opłacić wszystko samemu
Miłego tygodnia, pozdrawiam :)
O trochę tego uszyłaś :) Bardzo fajne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
M.
Podkładki superowe:) Powodzenia za firmą.Trzymam kciuki :))))
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńKochana, ja trzymam za Ciebie kciuki i bardzo wierzę, że wszystko Ci się uda.
OdpowiedzUsuńSzyjesz piękne i oryginalne rzeczy i do tego dobrej jakości (wiem co mówię).
Ściskam mocno.
Bardzo fajne podkładki :)
OdpowiedzUsuń