MENU

11 grudnia 2013

Zapuszkowana kokarda w groszki

To była miłość od pierwszego ujrzenia.
Ten wzór to „HICIOR”.
Pewnie zrobię go jeszcze w innych kolorach.

Nie powiem, że się nie pomyliłam w liczeniu krzyżyków.
Ale zrobiłam to umiejętnie po obu stronach ha ha

Kokarda jest koloru ciemno czerwonego.
Ma kremowe kropki, a otoczka wokół nie jest „zakrzyżykowana”,
wygląda wtedy jak koronka.


I zapuszkowałam ją, no może nie do końca, ale.
Dumnie prezentuje się na puszce od kukurydzy wraz  z kolorowymi kredkami.

Ach jestem z siebie dumna, a rzadko mi się zdarza takie samouwielbienie.

9 komentarzy:

  1. Pieeekne! :) Ja tez jestem z Ciebie dumna, super pierwsze kroczki stawiasz :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O rety, wygląda jak prawdziwa wstążka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Elu, jakie to efektowne, super się prezentuje!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł i wykonanie kokarda cudowna :).

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba mam w swych zbiorach ten wzorek ale pierwszy raz widzę go wyszyty. Pięknie się prezentuje. Stworzyłaś śliczny pojemnik :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. cudowne kochana .... jestem pod wielkim wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Duma jak najbardziej na miejscu. Śliczna kokarda i wspaniały pomysł na jej wykorzystanie

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela