To będzie post, który zmieniać się będzie dzięki Wam....
Jak? Poczytajcie...
Maszyna do szycia :)
Jeśli nie mamy, można szyć ręcznie, da się.
Najczęstszym pytaniem padającym od osób zaczynających przygodę z szyciem jest pytanie:
Jaką maszyną do szycia kupić?
Jakiej firmy?
Jakie dodatki do niej dokupić?
Jak ją czyścić, konserwować?
Jak ustawiać?
Ile krawcowych - tyle maszyn do szycia.
Ile blogerek szyjących - tyle opinii.
Rozsiane po internecie.
Przeszukiwanie sprawia, że tracimy drogocenny czas.
To specjalnie dla Was Marta poświęciła chwilę odnajdując w sieci linki na przydatne strony.
Zdajemy sobie sprawę, że to tylko maleńka cząstka tego, co można znaleźć. Dlatego też prośba do Was.
Dodawajcie w komentarza linki na swoje blogi, w których opiszecie swoje maszyny, ich wady i zalety, jakie wy macie dodatki do maszyn, jak je konserwujecie.
Każdy link umieszczę w tym spisie pod odpowiednią nazwą maszyny.
Strony o wyborze maszyny do szycia:
http://www.jakkupowac.pl/jaka-maszyne-do-szycia-kupic/
http://www.mamamiszyje.pl/2015/03/jaka-maszyne-do-szycia-wybrac-na.html
http://ushiilandia.blogspot.com/2013/02/raz-jeszcze-o-maszynach-sow-kilka.html
http://www.joulenka.pl/maszyna-do-szycia-dla-poczatkujacych/
http://lolajoo.blogspot.com/2014/05/jaka-maszyne-do-szycia-kupic.html
Recenzje maszyn do szycia na blogach:
Maszyny JANOME 393
http://szycie.blox.pl/html/1310721,262146,21.html?903434
Maszyny JANOME 423
http://kulkaszpulka.blogspot.com/2014/07/janome-423-s.html
http://vaylebyme.blogspot.com/2013/11/moja-maszyna-recenzja-janome-423s.html
Maszyny JANOME DC 7100
http://kulkaszpulka.blogspot.com/2014/09/janome-dc7100-recenzja.html
Maszyny JANOME DC 5060
https://longredthread.wordpress.com/2015/03/29/swietna-maszyna-do-szycia-janome-5060dc-recenzja/
Maszyny JANOME SKULINE S5
http://etiblog.com.pl/poznaj-maszyne-do-szycia-janome-skyline-s5-szczegolowy-opis-recenzja/
Maszyny JANOME JUNO
http://namaszynie.blogspot.com/2015/01/jaka-kupic-maszyne-do-szycia-cykl_23.html
Maszyny JUKI HZL F-600, JUKI DDL8700, JANOME CoverPro 1000CPX
http://annaonopiuk.blogspot.com/2015/01/moje-maszyny-do-szycia-juki-i-janome.html
http://www.marchewkowa.pl/2014/04/i-will-always-love-juki-hzl-f600.html
Maszyny Bernina Bernette 10
http://ekoubranka.blogspot.com/2013/03/recenzja-mojej-pierwszej-maszyny-do.html
Maszyny HUSQVARNA
http://anetadziedzicka.blogspot.com/2015/02/maszyna-do-szycia-husqvarna.html
http://szyjesobie.blogspot.com/2015/09/husqvarna-viking-emerald-116.html#more
http://eweg.blogspot.com/2015/08/oby-do-wrzesnia-czyli-jaka-wybrac.html
kilka maszyn u Susanna szyje:
http://szyjesobie.blogspot.com/search/label/Klub%20Husqvarny%20%28KMMH%29
Maszyny Brother NV 1250
http://o-rety.blogspot.com/2014/01/krolowa-w-mojej-pracowni-czyli-maszyno.html
Maszyny SINGER 8280
http://namaszynie.blogspot.com/2015/04/jaka-kupic-maszyne-do-szycia-cykl.html
Maszyny SINGER 4423 Heavy Duty
http://intensywniekreatywna.blogspot.com/2012/08/brzydal-w-akcji-czyli-recenzja-singera.html
Maszyny SilverCrest 8750
http://www.marchewkowa.pl/2011/03/ohhh-sewing-machine-part-2-maszyna-do.html
http://www.adelaszyje.pl/2013/12/mam-ja-czyli-zakup-maszyny-do-szycia.html
http://o-rety.blogspot.com/2013/09/kilka-sow-o-maszynie-do-szycia.html
Maszyny TEXI
http://www.marchewkowa.pl/2012/10/im-texi-and-i-know-it-recenzja-maszyny_4.html
Maszyny ŁUCZNIK LIDIA
http://namaszynie.blogspot.com/2015/01/jaka-kupic-maszyne-do-szycia-cykl.html
Maszyny ŁUCZNIK DIANA
http://namaszynie.blogspot.com/2015/01/jaka-kupic-maszyne-do-szycia-cykl.html
Maszyny ŁUCZNIK Helena 2060
http://www.marchewkowa.pl/2013/09/o-hela-o-hela-twoje-ciao-mnie-oniesmiela.html
Maszyny ŁUCZNIK ZOFIA 2015
http://www.mamamiszyje.pl/2015/09/ucznik-zofia-2015-moja-recenzja.html
Obszerny spis recenzji maszyn do szycia znajdziecie na blogu Bezdomnej Szafy
http://www.bezdomna-szafa.pl/p/warsztat.html
Ja sama posiadam starego Łucznika Finesse 884, żeliwny dół, plastikowa góra. Mówię, że jest nie do zdarcia, ale ma 26 lat i naprawiać już trzeba. Po tylu latach ciężkiej pracy nawet mój biały "porszak" ma prawo do urlopu, przeglądu nadwozia i podwozia.
Jednak jest to maszyna niezawodna. Mimo tego, że nie ma wielu funkcji, nie zamieniłabym jej na inną. Sami pomyślcie i uczciwie napiszcie jakiś ściegów najczęściej używacie?
Druga, zapasowa maszyna od Kingi P. z Irlandii stoi już w pokoju. To:
Też nie ma wiele funkcji. A jaka jest w szyciu? Nie wiem jeszcze, ale jak sprawdzę - dopiszę.
Zachęcamy innych blogerów, aby podsuwali nam linki na swoje blogi - wpisy o maszynach do szycia mile widziane.
Obszerny spis recenzji maszyn do szycia znajdziecie na blogu Bezdomnej Szafy
http://www.bezdomna-szafa.pl/p/warsztat.html
Ja sama posiadam starego Łucznika Finesse 884, żeliwny dół, plastikowa góra. Mówię, że jest nie do zdarcia, ale ma 26 lat i naprawiać już trzeba. Po tylu latach ciężkiej pracy nawet mój biały "porszak" ma prawo do urlopu, przeglądu nadwozia i podwozia.
Jednak jest to maszyna niezawodna. Mimo tego, że nie ma wielu funkcji, nie zamieniłabym jej na inną. Sami pomyślcie i uczciwie napiszcie jakiś ściegów najczęściej używacie?
Druga, zapasowa maszyna od Kingi P. z Irlandii stoi już w pokoju. To:
Też nie ma wiele funkcji. A jaka jest w szyciu? Nie wiem jeszcze, ale jak sprawdzę - dopiszę.
Zachęcamy innych blogerów, aby podsuwali nam linki na swoje blogi - wpisy o maszynach do szycia mile widziane.
Pozdrawiamy
Marta i Ela
Ja się przyznam, że korzystam głównie z dwóch podstawowych ściegów i ich kombinacji :) Ale szyję sporadycznie. Uczyłam się w podstawówce podstaw szycia na po niemieckim singerze z pedałem. Mama stwierdziła, że na takiej maszynie krzywdy sobie nie zrobię. I tak udało mi się kawałek palca przeszyć.
OdpowiedzUsuńMama posiada Łucznika - odkąd pamiętam, takiego szafowego z rozkładanym stołem, który na święta mógł robić nawet za podstawkę pod choinkę, jak się go schowało do środka. Takich chyba już nie produkują :) Ja też zakupiłam Łucznika, mam Amelię II. Przede wszystkim jest niewielkich rozmiarów i póki co chwalę sobie jej funkcjonalność :) No ale ja często nie siadam do maszyny.
Łucznik AMELIA II - u Emilki
Usuńdziękuję
Moja przygoda z szyciem zaczynała się na starym poczciwym Łuczniku z 1967 r, wyprodukowanym w Radomiu. Maszyna została mi w spadku po babci. Niestety tylko babcia umiała ją dobrze wyregulować. Moja pierwsza maszyna to też Łucznik- Julia 2009. Kupiłam ją za śmieszne pieniądze,bo z szyciem było mi nie po drodze i nie chciałam zbyt wiele inwestować. Na Juli nauczyłam się szyć, na niej powstawały moje pierwsze aplikacje, patchworki, pikowania... Byłam z niej bardzo, bardzo zadowolona i pewnie do dzisiaj bym na niej szyła, gdyby nie fakt, że pikowałam coś zbyt grubego... W bębenku coś tam zablokowałam i nie mogłam jej uruchomić. Poszła do serwisu, ale nie ma już dobrych fachowców. Naprawili ją, ale nie mogłam ją wyregulować....plątała nici,przepuszczała ściegi. Poczciwa Julia stoi, bo mam do niej sentyment. Miejsce Juli zastąpiła Magdalena 2050 oczywiście Łucznika. Magdalena to jest maszyna pół komputerowa, chciałam mieć większe udogodnienia. I co i nie korzystam z automatu, tylko podpinam tradycyjny pedał. Korzystam z 3 ściegów: prosty, zygzak i do aplikacji, oraz dwóch stopek. Sporadycznie zakładam stopkę do wszywania zamków. Czasami używam ściegów ozdobnych do pikowania. Jest to maszyna już z nieco wyższej półki, w dobrej cenie. Szyję na niej ponad 3 lata. Jestem bardzo zadowolona, szyje idealnie, bez usterek i jest prosta w obsłudze. Jedyna wada to zbyt krótkie ramię, które uniemożliwia pikowanie większych rzeczy- narzuty.
OdpowiedzUsuńłucznik MAGDANELA 2050 - u Neruli
UsuńDziękuję
Elu ten sam łucznik służył mi przez wiele lat, mnie jednak udało sie go zajechać, ale jak sie szyję kurtki z ociepliną 2x120 to nie ma sie co dziwić.
OdpowiedzUsuńteraz mam Jenome + Durkoppa przemysłowego i dajemy radę szyć gruby filc i skórę:)
JANOME + DURKOOP - u Reni
UsuńDziękuję
Ja mam od prawie dwóch lat Singera 8280 ale myślę nad zmianą tylko nie wiem na jaką ;p
OdpowiedzUsuńSINGER 8280 - u karmelowej
UsuńDziękuję
A czy któraś z was czytała coś na temat maszyny-lub ma taką- SINGER "1" ONE PLUS ?
OdpowiedzUsuńkarmelowa - poszperałam w sieci i mam to:
Usuń1 - http://www.singerco.com/products/2285/1-one-plus
oraz opinie POZYTYWNE:
fajna, sprawna;
Świetny produkt;
Mnóstwo ściegów ozdobnych,
łatwość dostosowania prędkości ściegu
I NEGATYWNE:
pikuje tylko cieńsze warstwy
wypadający przewód elektryczny
problemy z automatycznym nawlekaniem nici
O widzisz,dzięki Eluniu :) Ja znalazłam tylko to,że jest głośna ;p
UsuńNie wiem normalnie,jestem w rozterce,co mam wybrać Na pewno skuszę się na komputerową-Janome lub Juki. Ech,marzy mi się Janome TXL607 bo ma opcje wyszywania literek itp :)) Ale Juki HZL-K85 też ma taką opcję no i jest tańsza ;p Może ktoś ma takie maszyny z dziewczyn-jeśli tak to proszę o wrażenia i opinie :)
Pozdrawiam!
Ja niestety nie mam, ale moja mama waśnie ma takiego Łucznika jak Ty :) Zdarzało mi się nim szyć ;)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytam...może kiedyś sama też nabędę takie ustrojstwo :)
Dziękuję, że mogłam znaleźć się w tym zaszczytnym gronie :) Pisałam jeszcze recenzję mojej Zofii Łucznika (http://www.mamamiszyje.pl/2015/09/ucznik-zofia-2015-moja-recenzja.html).
OdpowiedzUsuńMacie rację - ile szyjących, tyle opinii :) Grunt, żeby znaleźć ten nasz ideał i się z nim dogadać ;)
a proszę bardzo, już dorzucam inf o Zofiji hihi
UsuńUczę się szyć na lidlowej maszynie Silver Crest, super mi się na niej pracuje, ale póki co za świeża jestem żeby opinie pisać ;)
OdpowiedzUsuńUczę się na Silver Crest z Lidla. Jest fajna, intuicyjna, chociaż na początku połamałam na niej igły, bo naprawiałam odzież roboczą, tak z grubej rury zaczęłam :) Teraz sobie chwalę, ale za to mam problem z dobraniem odpowiednich nici. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń