MENU

12 lutego 2015

Wasze hafciki - na podusie i nie tylko

Kochane moje dziewuszki, serduszka moje jedyne.

Tyle radości sprawia mi kontakt z Wami: rozmowy, sms, e-maile.  Wasze posty i komentarze.

Ostatnio mało komentuję u Was, ale zaglądam.
Dużo szkoleń z wolontariatu, zajęć, robótek i planów.

Boże, abym zdążyła to wszystko ogarnąć przed.....

Ok - nie o tym miało być babo jedna.


Dziś hafty jakie ostatnio otrzymałam od Was.
Na pewno zaopiekuję się nimi dobrze i w szczytnym celu.

I te, i poprzednie, jeszcze nie wykorzystane, są odpowiednio schowane i opisane w segregatorze.


A dziś hafty od:

Beaty z bloga "Mój świat krzyżyków":



Agnieszki z bloga "Koraliki Agi":









Mam nadzieję, że żadnej osoby, ani haftu nie pominęłam. I prawidłowo opisałam hafty. Jeśli coś pokręciłam, proszę pisać.

Dziewczynom pięknie dziękuję.

PS. Clematisy oprawione, ale jeszcze nie wiszą na ścianie, więc cierpliwości.
HI HI dzieło mojego życia czeka na swój debiut.




8 komentarzy:

  1. piękne! zawsze podziwiam umiejętności haftowania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniałe hafty, pięknie je na pewno wykorzystasz a na Clematisy czekam z niecierpliwością. Ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  3. No, dobrze że napisałaś o tych Clematisach - bo już pomyślałam, że zapomniałaś heheh.
    Śliczne hafty dziewczyny wyszyły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha Violu jakbym mogła o nich zapomnieć - takie moje dopieszczone dzieciątko. Ach chodzę oglądam i no dumna jestem z siebie, chyba pierwszy raz....

      Usuń
  4. Wiemy, że hafty trafiły w dobre ręce i dobrze je wykorzystasz.

    Pokazuj już te clematisy, bo kończy się moja cierpliwość ;-)
    Chyba muszę się u Ciebie osobiście pojawić, żeby je zobaczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, to ja nie wystawię clematisów, jeśli dzięki temu, Ty chcesz mnie odwiedzić...poczekam ha ha

      Usuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela