Jejku, teraz do mnie dotarło, to faktycznie będzie szczególny rok w moim życiu.Rok pełen zmian i rocznic.
- 18-nastka młodszego syna
- 19 lat pracy w tej samej firmie
- 25-tka starszego
- 29 lat jak mieszkam we Wrocławiu
- 40-dziestka - moja ostatnia (płakać nie będę) więc napiszę tak: 49 urodzinki będą the best
- 50-lecie pożycia moich rodziców.
I co mówiłam na początku roku, że to będzie piękny i dobry rok....
A co tam WIOSNA idzie panie sierżancie.
A że ja zakręcona jestem pozytywnie i uśmiech gości na mej twarzy, to kończąc jedne candy - do 26 lutego KLIK
serdecznie zapraszam na kolejne - do łapania licznika.....
a co tam tyle siódemek musi dać szczęście:
A co w nagrodę?
Może takie haftowane osłonki na puszkę:
A może osłonki z transferem:
ewentualnie
poduszka w muszle
(w klimacie i technice jak ta - tu wpis)
Od razu uprzedzam:
nagrody dostarczę dopiero po świętach wielkanocnych
- zarobiona jestem po pachy.
Źródło grafiki: careergirlnetwork.com
oj, to będę z pewnością próbować :D bo puszki mi się baaardzo podobają:)
OdpowiedzUsuńależ fajny rok będziesz miała - ileż to okazji do celebrowania :)
miłego dnia :*
Gratuluję wszystkich rocznic !
OdpowiedzUsuńW łapaniu licznika to ja szczęścia nie mam , ale spróbuję!
Super, będzie się działo :-)
OdpowiedzUsuńJa mam szczęście do łapania liczników :) więć będę próbować :)
OdpowiedzUsuńlicznika raczej nie złapię,ale gratuluję wszystkich rocznic, a jubilatom życzę wszystkiego naj, naj:)
OdpowiedzUsuńa z tą ostatnią czterdziestką, to mam tak samo:)
Tyyyyyle rocznic, no to Elu impreza za imprezą. Mnie w przyszłym roku tak się szykuje, jak zaczniemy imprezować, to z pod stołu nie wyjdziemy hi hi. No cóż, w licznikach to ja się nie łapię, ale spróbować mogę, a co :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Zanim po południu zajrzę, już licznik będzie złapany. Żałuję, bo podusia prześliczna. Gratuluję tylu pięknych rocznic. Jest co świętować :-)
OdpowiedzUsuńNo no, będzie się działo :)
OdpowiedzUsuńOOO ta podusia jest boska, a te osłonki z transferem idealnie by pasowały na mój blat kuchenny. O, a te z różyczkami puszeczki widzę u mamy :)
OdpowiedzUsuńElu..faktycznie wiele wspanialych uroczystosci Cie czeka a tak na ucho powiem Ci ,ze wszystko co w zyciu moim bylo najlepsze, zaczelo sie wlasnie po 40-stce
OdpowiedzUsuńA skad mam wiedziec ze bede numerem 77777 skoro nie wyswietla mi sie zaden licznik..a moze nie wiem gdzie on jest)?
OdpowiedzUsuńAlicjo, na samym dole, na czerwonej stopce - środkowa szpalta.
UsuńMiłego dnia