Dziś pierwsza w tym roku urodzinowa karteczka dla psiapsiółki.
Do karteczki dołączona była kosmetyczka , ale jak zawsze, poszła w świat bez foci. :-(
Jejku, jakaś skleroza galopująca mnie dopada ostatnio.
A może za dużo na raz chcę zrobić???
Ech, czasu nie dogonię, nie przegonię.
Buzialeczki kochane moje
Fajna karteczka :) Co do zapominania, to może zapisuj sobie pomysły w jakimś notesie :)
OdpowiedzUsuńAniu karteczki sa, i kalendarz, ale co z tego, jak i tak w biegu zapominam zapisać haha za szybko, za dużo.... więc jeśli komuś coś obiecałam uszyć, wykonać - to proszę pisać / walić w łeb *
Usuń(* niepotrzebne skreślić)
ładnie to zrobiłaś
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka. Mnie też dopada czasem kompletna skleroza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKarteczka urocza :) Elu, ja zapisuję i zapominam gdzie kartkę położyłam. Chyba mamy za dużo na głowie, i tu nie mówię o włosach hi hi. Czekaj, przyjdzie wiosna, słonko, dostaniemy dawkę witaminy D i zaraz się wszystko poprawi :)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Bardzo ładna karteczka :)
OdpowiedzUsuń