Jak powiedział Lew Tołstoj:
"Czas się nie śpieszy - to my nie nadążamy."
"Czas się nie śpieszy - to my nie nadążamy."
Ta moja pomyłka spowoduje, że "uszczęśliwię" dwie dziewczyny, a nie jedną.
Tylko, że Anielique musi jeszcze chwilkę poczekać.
Tak jak lubię, do nagrody dołączam zawsze pamiątkową karteczkę.
Prezent jest jeden, bo robiony pod gust Anielique, więc nie pokażę, ale karteczkę zrobię inną, więc ta, która trafiła do Alexandry dziś u mnie.
Psikusy to moja specjalność.
Buziaczki dla wszystkich tu zagladajacych od zakręconej czasosprzestrzennie Elki
Oby tylko moja karteczka była równie ładna co ta, bo będę zazdrosna ;)
OdpowiedzUsuńno ba...musi!!!!!!!!!! Dziekuję za twą cierpliwość
Usuńwiesz Eluś jak to jest - czasem "ktoś" pokieruje nas na inną drogę aby spotkać właśnie "tę" osobę, zamota kartki aby wybrać inny adres ;)... może właśnie ta nagroda miała trafić tam gdzie dotarła, by w ten szczególny dzień rozświetlić komuś smuteczki...
OdpowiedzUsuńoj tak, poplątane są ścieżki, a potem bach trafiamy na bratniaą duszę
UsuńCudnie zakręcona ;-D kartonik kompletuje się
OdpowiedzUsuńEmilko - poczekam, dziękuję, obyś tylko nie wysłała do innej Eli ha ha
UsuńHIHIHI z tym czasem to święta racja, ja go w tym tygodniu testuję, układam dzień żeby choc trochę się ogarną...ale to neni mozne !!! :)
OdpowiedzUsuńbuziaku
Oj masz rację Elu, z tym zakręceniem. Ja do tego jestem jeszcze roztrzepana. Mogłabym sypać przykładami na co najmniej dziesięć komentarzy :)))
OdpowiedzUsuńAle jak widać, dziewczyny się nie pogniewały, a to najważniejsze.
Pozdrawiam Dorota
Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Teraz dwie dziewczyny będą zadowolone z niespodzianki ;P
OdpowiedzUsuńPomyłki każdemu się zdarzają, a dzięki Tobie, obie dziewczyny będą miały super prezenciki - kartka jest super :)
OdpowiedzUsuń