MENU

29 października 2014

Kilka ujęć z domku i rudopomarańczowe poduszki

Jakoś nie mam weny do komputera. Napatrzę się w pracy i w domu mnie od niego odrzuca.
Muszę obrobić wiele fotek, a  sformatowaliśmy dysk, więc muszę wgrać programy. Ech...
Dziś kilka ujęć  tzw. "dupereli" z domku.
Takie sobie maleństwa, które cieszą oko i nadają klimacik.

Wciąż zmieniają miejsce swojego zasiedzenia, ale nie uciekają za daleko, więc im chyba dobrze.


Mam nawet swoją osobistą wróżkę z jajka-niespodzianki.
Czeka na pewną małą damę, której obiecałam ją dać.






W tych osłonkach na doniczki zakochałam się




Bakłażanowe tulipany w łazience z aniołem.




Miotająca się po biurku, przepiękna indyjska łyżeczka, której używam do robienia transferów.



I pora na moje jesienne rudzielce.
Wykonałam wczoraj w kilka chwil. 
Cała jesień na moim tapczanie schwytana w poduszki.




Tył w kolorze czekolady - gorzkiej. 
Na jesienne słoty najlepsza.


Idealnie komponują się z pomarańczowymi dodatkami.







Jesiennie Was przytulam. Dziękuję za odwiedziny. 
Witam nowych i starych blogowych przyjaciół.

18 komentarzy:

  1. Same wspaniałości :) Najbardziej podoba mi się ślimak :) Uwielbiam tildowe zabawki, zamierzam mieć ich pokaźną kolekcję, póki co istnieją tylko w marzeniach, w rzeczywistości mam tylko dwa tildowe kociaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten ślimaczek dostałam od Basi, i to jest najukochańsza zabawka wszystkich maluchów, które mnie odwiedzają.

      Usuń
  2. Duperelki bardzo fajne, ja tez takie lubię, że osłonki na doniczki tak Ci się spodobały nie dziwię się bardzo fajne są. A poduchy Eluś rewelacja kolorki idealne gorzka czekolada zawsze idealnie pasuje z pomarańczą i smakowo i kolorystycznie i teraz idę po moją ulubiona czekoladę do lodówki jaka oczywiście gorzka czekolada ze skórkami pomarańczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gorzka czekolada ze skórkami pomarańczy :) ??
      Leży obok u koleżanki z sąsiedniej firmy, czasem zajrzę i skubnę kosteczkę....
      dziękuję Violuś

      Usuń
  3. Kurzołapki są super, też mam mnóstwo takich. Mąż je nazywa durnostojki, ale też je lubi :)Poduchy Elu uszyłaś cudne, dokładnie w moich kolorach. Na czekoladowej podusi, z czekoladą do picia i czekoladowym ciastem na talerzyku, to ja się od razu kładę :))))
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Dorotko.... już wiem, jakie są twoje ulubione kolory

      Usuń
  4. Drobiazgi nadają charakter, albo pokazują Twój charakter. A do transferu używam też baaardzo eleganckiej ozdobnej łyżeczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś jest w tych łyżeczkach, że transfer robi eis przyjemniej. Przytulam Cię mocno Anette

      Usuń
  5. asz rację Elu, że drobiazgi są bardzo klimatyczne dla domu. U mnie po mieszkaniu krąży maleńki aniołek , podarowany przez mają chrześnicę Malwinę jak szłam na operację do Anina.....jak widać taki drobiazg a spisał się super. Od tej pory jest u mnie w domu lub przemieszcza się ze mną po świecie.
    Poduszeczki są uroczo jesienne i zapewne poprawiają nastrój w pochmurny dzień

    OdpowiedzUsuń
  6. te "duperele" to są najważniejsze, ja też je mam,podusie super dopasowane,

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Elu - pięknie tu u ciebie i zostanę na dłużej jak mogę - a przybywam od Beatki co japonki haftuje - buziaki śle Marii ciebie miło mi będzie gościć u mnie - zapraszam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mario, ależ mi miło, zapraszam cię serdecznie, jak ja lubię gości. I tu i w domku. Ja już twój blog dopisałam do ulubionych a zaraz wpadnę z rewizyta. obejrzę sobie twoje prace.

      Usuń
  8. te rude poduchy sa super jesienne!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i mile słowa. Zajrzę i ja do Ciebie. Bloga zapisuję

      Usuń
  9. Ciociu ty moja kochana zdolniacho :* kurzołapki, durnostojki- ale fajne określenia :) pozdrawiam cie moja kochana ciociu :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Elu kilka drobiazgów, a rozpalają radość w sercu i sprawiają, że Twój domek ma swój klimat, urok i aż chce się tam zajrzeć realnie :-)

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela