Nie poplątałam adresów, kopert i paczek.
Ola zadowolona.
Oto kolejna poduszka z Volkswagenem Transporterem w wersji II hippie.
Za wyczekiwanie, w nagrodę, "podrasowałam" ją, dodając jeszcze jedną białą falbankę.
Zdjęcia fatalnej jakości, robione wieczorową porą.
Jeśli dobrze się przypatrzeć, to zrobione na komodzie tuż przed jej metamorfozą.
I karteczka - miała być piękniejsza od poprzedniej.
Teraz zastanowię się który komentarz znów będzie nagrodzony..... jaki to wybrać numerek????
a wiem, że jest gość w mych progach.
Gratulacje dla Oli!
OdpowiedzUsuńI podusia i karteczka są wspaniała nagrodą :) Jak będziesz ogłaszać następny konkurs na komentarz to będę pisać po 5 dziennie ;)
OdpowiedzUsuńA ja zazdroszczę Oli, takie autko , super bryka pozdrawiam Dusia ,
OdpowiedzUsuńŁadna podusia :)
OdpowiedzUsuńKarteczka i podusia bardzo ładne. Nic tylko pozazdrościć Oli takich podarków
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj podusia jak i karteczka piękne jak zawsze prezenciki od Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńFalbany skradły moje serducho, uwielbiam je :) Karteczka w 100% trafiona, stoi sobie u mnie na półeczce, a co, niech wszyscy widzą jakie cudo dostałam :) Jeszcze raz dziękuję :)
OdpowiedzUsuń