obraz wykonany sznurkiem konopnym - twórca nie wiadomy |
Czasem warto ruszyć tyłek i udać się na miasto.
Ha ha tym razem nie na piwo, nie na kawę, a na spotkanie z zakręconymi hafciarkami. Poszłam razem z Beatką i Marysią w dniu 23 stycznia tego roku. Przekrój wieku osób haftujących od 30-90. Na pewno tak.
Spotkanie nieco spokojne, monotonne, gdzie każda z osób przyniosła swoje "wytwory rąk" i pokazała pozostałym.
obraz wykonany w suszonych płatków kwiatów - twórca niewiadomy |
Luna zaczęła opowiadać o swojej pasji - hafcie płaskim cieniowanym i wtedy towarzystwo nabrało wigoru.
Ja zaraz zaczęłam robić zdjęcia, nie tylko haftom, ale i otoczeniu.
O właśnie spotkania Towarzystwa Miłośników Haftu we Wrocławiu odbywają się w przepięknej scenografii - w Klubie Muzyki i Literatury przy Pl. Gen. T. Kościuszki 10.
Do naszych uszu dobiegała muzyka poważna, wokół portrety sławnych muzyków, kompozytorów. Stare przedmioty, nie tylko muzyczne.
I haft: nasze i te znajdujące się w obiekcie: cudowne serwety wykonane haftem richelieu.
Strona klubu i zdjęcia KLIK
Kto chętny - mamy grafik spotkań, odnajdźmy się z pasją.
Przepiękne prace!!!!
OdpowiedzUsuńJakie to szczęście mieć obok siebie takie osóbki zakręcone na tym samym punkcie :)) Ja jakoś nie poznałam do tej pory w mojej mieścinie dziewczyn,z którymi mogłabym dzielić swoje pasje ;/ Pewnie są
takie ale gdzie ich szukać?
karmelowa na pewno są trzeba się dobrze rozejrzeć...
UsuńEch, fajnie było i tylko szkoda, że ta czekolada Ci zaszkodziła potem.
OdpowiedzUsuńa tam czekolada, jestem się w stanie poświęcić i wypić kolejną... ha ha
UsuńPiękne prace!!! Fajnie się czasem spotkać w takim gronie!
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Cudeńka
OdpowiedzUsuńo jak fajnie... teraz nic tylko wstrzelić się w jakąś datę i już :))
OdpowiedzUsuń