MENU

24 lutego 2016

sprzeciw

Mam  już dosyć czytania o dietach, cudnych modelkach, o tym jakie one piękne, zgrabne  i powabne.

O piciu wody z czymś tam lub bez czegoś tam.

O tym, że muszę mieć wygimnastykowane ciałko.
Zgrabne i jędrne.


NIE MUSZĘ!!!!

Gimnastykuję codziennie  - umysł.

Ćwiczę nosząc zakupy.

Dbam o kondycję  jeżdżąc rowerem do i z pracy.

Mam boczki i zmarszczki.
Mam swoje lata.
Mam swoją godność.

Jestem KOBIETĄ Z KRWI I KOŚCI.

Ot cała ja - z kompleksami, z oponką, ze zmarszczką,
z miseczką farby do włosów.
 
Szczęśliwa.


19 komentarzy:

  1. Podpisuję się obiema rękami, w zębach trzymając maślanego rogala:p

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli Jesteś szczęśliwa, to tak trzymaj, ja też mam zmarszczki, jem to na co mam ochotę,farbę wyciskam z tuby, ale ćwiczę Ćwiczę dla Zdrowia, zdrowia, zdrowia [ boję się zastrzyków,ziół nie znoszę i też szpitali] więc wybrałam mniejsze zło pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo!!!
    No oczywiście ćwiczenia i racjonalne żywienie jest czymś dobrym dla naszego ciała ale i umysłu ale- nic na siłę ,żeby spełnić wymagania i oczekiwania innych ;) Ja swego czasu sporo ćwiczyłam,bo chciałam,bo to mi weszło w nawyk .Niestety teraz nie chce mi się,po prostu ;p Wolę usiąść przy maszynie lub szydełku- hm,chyba wiek średni się zbliża ;p
    Buźka!

    OdpowiedzUsuń
  4. No i właśnie to jest w Tobie najpiękniejsze. To, że jesteś prawdziwa i szczera, ze sobą i ze światem Nikogo nie grasz, nie okłamujesz się... jesteś jaka jesteś i jesteś doskonała właśnie taka. Nie zmieniaj się! chyba, że akurat najdzie cię na jakąś małą zmianę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podpisuję się obiema rękami! Bardzo podoba mi się takie podejście. W naszym wieku (bo nie wiem czy wiesz, ale jesteśmy rówieśniczkami) nie ma już czasu na przejmowanie się takimi głupotami :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochane moje dziękuję, że myślicie jak ja. Bo ja już miałam 18-naście, 20-dzieścia.. itd. A zaraz zacznie się -siąt i co to dopiero druga połowa mojego szalonego życia. Bo życie jest cudem.... nie marnujmy go. Żadne pieniądze nie dadzą nam zdrowia. Umiar - to jest to.
    Maślany rogal....hmmmmmmmm
    Agatko no wiem wiem, ale czy TY wiesz, że weszłyśmy w ten wiek kobiety, co jak dobre wino... hi hi

    OdpowiedzUsuń
  7. to nie czytaj, przecież jest wolność :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To się nazywa zdrowe podejście do życia:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Toż to manifest wręcz,a nie sprzeciw! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo dobre nastawienie, przeraża mnie cała ta nagonka, a na żywność warto spojrzeć dla samego siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. :))))) I tak ma właśnie być. To ja mam rządzić swoim byciem, a nie dyktatorzy od tego co podobno modne i ładne :) I właśnie między innymi dlatego niedawno i ja naskrobałam podobnego posta, w którym dałam swój upust miłości do NORMALNEGO jedzenia :) Twój blog Elu, obserwuję przez bloglovin, podczytuję często, a na ten komentarz to już usiałam znaleźć czas :))))))))))))
    Pozdrawiam serdecznie, zdrowo i radośnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Iiiiii wielkie brawa za takie podejście do życia. Mnie najbardziej wkurzają, choć czasem potrafią rozbawić te wszystkie reklamy które dostaję na pocztę. Dieta cud, będziesz szczupła, zgrabna i piękna.........Szczupła jestem, zgrabna w miarę a piękniejsza i tak już nie będę.......Najważniejsze to co w środku, a sądząc po tym co piszesz, co robisz........"ŚRODEK" Masz bardzo bogaty i tak trzymaj:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podpisuję sie obiema rekami i to samo myślę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. hej dziewczyny. Nie, że mam coś przeciw, ale takie wciskanie nam kitu o kanonie piękna, bardzo źle odbija się na młodych, niedoświadczonych. Coraz częściej słyszę o anoreksji, bulimii, o depresji wśród wielu z mojego otoczenia. Przykre i prawdziwe.
    Hhi niech się teraz panów poczepiają, z brzuszkami piwnymi, bo my laseczki piękne, zgrabne i mądre.

    OdpowiedzUsuń
  15. fajnie masz... tego się trzymajmy :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Rozumiem i się pod tym podpisuję:)

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela