MENU

04 lutego 2016

Papierem i klejem 02/2016: Na kalendarz




Ok, pisałam wcześniej w poście ze styczniową Craft Mapką, że do karteczki dla solenizantko-jubilatki  wykonałam mały prezent. Siostra potrzebowała nowy uchwyt pod kalendarz. No i ja się uparłam, że zrobię go sama. A co!!!!

I zrobiłam. Moja pierwsza tekturka z magnesem do zawieszenia kalendarza. Takiego wiecie, starego typu, co się kartki wyrywa. 
Tekturka, kartki, tasiemki, spinacze, magnesy i takie tam drobiazgi. I gotowe.











Z tyłu, dla pewności, że nie spadnie z lodówki dwa magnesy.





14 komentarzy:

  1. Śliczny. Bardzo mi się podoba. Fajne masz pomysły Eluniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Luna, no pomysły wciąż wpadają, lepsze i gorsze, ważn,e że są.

      Usuń
  2. Świetna baza pod kalendarz, taka optymistyczne :) W ogóle te wyrywane kalendarze mają w sobie dużo uroku, nie wiem, może to kwestia wspomnień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, i miały fajne przepisy kulinarne i przysłowia. Chyba czas wrócić do nich

      Usuń
  3. Taka podkładka świetnie się sprawdza:) do tego piękna,kolorowa!!

    OdpowiedzUsuń
  4. świetna podkładka:)
    takie kalendarze są najlepsze- o ile pamięta sie o wyrywaniu kartek:)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Taka podkładka pod kalendarz to świetna ozdoba:) Jest prześliczna!! Super pomysł z dodatkową klamerką. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tak jakoś leżało i mnie wolała, ta klamerka: no weź w końcu mnie użyj do czegoś. Wpasowała się w ogrodowy klimat zawieszki

      Usuń
  6. Bardzo ładnie wykonana podkładka. Na pewno jest wyjątkowa !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aga, bałam się ją robić, ale jak już powiedziałam A....

      Usuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela