MENU

27 maja 2015

Szyjemy: złote firanki



Najszybciej, najtaniej odmienić wnętrze przez dodanie lub wymianę tekstylii, np. firan, zasłon, poduszek.
Tym razem padło u mnie na nowe firanki i to na ZŁOTE firanki.
A co, w końcu mam królewskie imię.... to wolno.

Poprzednio były białe, (TU do poczytania) w dwóch wersjach:





Po zdjęciu poprzednich firan i umyciu okien miałam taki widok:


Nieciekawy..... ale zaraz pojawiło się takie coś, uff

Przepraszam Was za jakość zdjęć, ale robione pod światło i ciężko było.


Tu zbliżenie na materiał, z jakiego powstała firanka.



Podpięłam po obu stronach wstążką w prawie takim samym złotym kolorze, usztywnioną górą i dołem drucikiem.


Po bokach firanki  jest to, co zazwyczaj na dole - obciążenie ołowianką, ale pięknie się układa.

No i teraz sobie patrzę i patrzę ;-)









Pozdrawiam 
Elżbieta A.

15 komentarzy:

  1. na żywo jeszcze lepiej wyglądają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Sandra, ale masz rację nie umiem zrobić fotki, aby oddać ich urok

      Usuń
  2. Elu zdjęcia okna to już wyższa szkoła - tak mówi moja córka ha ha , ale pomysł super , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, najlepiej robić wieczorem, jak ciemno i spróbuję

      Usuń
  3. Też bardzo lubię złoto. Może się skusze na podobne - pasują do brązu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie w tej materii zdecydowanie jesteś Królową.
    Okno "ubrane" wspaniale, całkowicie zmienione.
    Ciekawy materiał.
    Pozdrawiam
    Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha no tak królowa elka ze złotymi firankami... Aga bo mi sodówka do łba uderzy

      Usuń
  5. Firaneczki cudne :-) Widziałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz wysokie okna i w ogóle chyba wysokie mieszkanie. Każda odmiana cieszy :)
    Stare białe wyrzuciłaś, czy zostawiłaś na zmianę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście na zmianę, ale u mnie wystarczy chwila i zaraz mogą być inne.
      Mieszkanie nie jest wysokie, poprzednie miałam na 3,5 m te standardowe, ale okna takie z niższym parapetem możną usiąść i czytać.

      Usuń
  7. Śliczne firanki z ciekawą fakturą:) Takie drobne zmiany cieszą oko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Złoto było strzałem w 10, świetna zmiana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedys mialam fioła co do szycia i zmiany firanek, teraz zestopowalam i wieszam cos uszyla. Twoje sa super!

    OdpowiedzUsuń
  10. Okno wygląda bajecznie!!! Ciekawy materiał wybrałaś na firaneczkę. Kolor też jest świetny!!!
    Pozdrawiam serdecznie i czekam na nowe Twoje pomysły:)

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela