MENU

02 marca 2017

Nr 23/03/2017: Projekt ślubny - winietki


Miały być bardzo skromne, proste, aby nie zakłócały wystroju stołów.

Wybrałam papier w kolorze kremowym z delikatnym tłoczeniem jak płótno.
Do tego czcionka jak w zaproszeniach ślubnych.
Prostota.
Tylko jedna winietka jest ozdobiona taśmą koronkową i czerwonym kryształkiem. To znak dla kelnerów, że dla tej osoby jest osobne menu.
Jak widać napisy różnią się. Próba drukowania na drukarce laserowej zakończyła się fiaskiem, ale atramentówka poradziła sobie idealnie.
Zrobiłam parę winietek już na zapas, z różnymi rodzajami czcionki, ale papier ten sam.

Imiona i nazwiska przypadkowe, oprócz mojego.


Zakończyłam projekt ślubny dla Ani i Mateusza. Spotykaliśmy się od końca września, polubiliśmy. Ja traktowałam te zlecenie z wielkim szacunkiem i oddaniem, bo to moja pierwsza ślubna para. Czy się udało? Czy sprawdziłam swoje umiejętności?
Hmmm Młodzi twierdzą, że są bardzo zadowoleni. A to chyba najważniejsze.

Co zrobiłam? 
Zobaczycie pod tym linkiem PROJEKTY ŚLUBNE

4 komentarze:

  1. Wyszło wspaniale. Wszystkie elementy tworzą spójną całość. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brawo Elka kolejnych wielu takich zadowolonych klientów :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Poradziłaś sobie z projektem ślubnym rewelacyjnie i nic dziwnego, że klienci zadowoleni. Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne winietki, pięknie dopełniają całość :) Ogólnie cały projekt wyszedł świetnie, więc nie dziwię się, że Młodzi są zadowoleni :)

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela