MENU

27 marca 2017

Nr 30/03/2017: Poduszeczki slubne na obraczki


Przede  wszystkim witam Was gorąco i przepięknie dziękuję, za komentarze, za odwiedziny. 
Jakiś ciężki czas u mnie, totalna ucieczka do norki, a raczej do pracowni, bo pracy mam wiele. I tylko patrzę kiedy ja to wykonam. 
Skupiona jestem na haftowaniu nowej metryczki dla chłopca. Na półce leży 10 metrów woalu kreszowanego do uszycia firanek.  A także trzy spódnice, ochraniacze przeciwdeszczowe na  nogi w czasie jazdy rowerem.
I jarmark lipcowy z tyłu głowy, na który chcę iść, więc też tworzę na jego potrzeby.

Ale się rozgadałam  -  he he jak zawsze prawda?

Dziś maleństwa, drobniutkie, bo tylko 12x12 cm, ale na dwie ślubne obrączki wystarczające.
Delikatny haft maszynowy, przypominający hardanger.  Do tego koronka, wstążeczki i gotowe.





 

Do kupienia w sklepie: KLIK




9 komentarzy:

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela