O tym możecie poczytać u organizatorki zabawy: Zapomniana pracownia.
Moje uwolnione tkaniny w tym miesiącu zamieniły się na:
1) poduszki muszkieterki i to aż trzy, z inicjałami,
do zawieszania na metalowym łóżku:
większy z haftem TU
i mniejszy bez haftu TU
4) Dwie poduszki koty w wersji dziennej i nocnej
Oraz kilkanaście małych pierdulek, których nie zdążyłam obfocić, jak np. fartuszki na butelki, podkładki pod talerze.
Poduszki koty i dinozaur są świetne :)
OdpowiedzUsuńDinozaur jest super!!!! :)
OdpowiedzUsuńDinuś świetny a koty genialne w swej prostocie! :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, kolorowy dinozaur.
OdpowiedzUsuńDziewczyny - dziękuję, tyle pozytywnej energii trzeba wykorzystać i uwolnić kolejne tkaninki i UFO-ki
OdpowiedzUsuń