MENU

03 stycznia 2014

Ostatni raz puszkuję, przyrzekam hi hi

To już ostatnie. No chyba, że znów ktoś będzie chciał.

Muszę zrobić jeszcze jedną z kokardą (taką), ale na razie z puszkami mam dosyć.

Te powstały dla mnie naprawdę z resztek kanwy, bo szer. ok 3 cm, dł. ok 12-15 cm.

Wzór wymyśliłam sama, a wykonałam resztkami muliny, które żal było wyrzucić, a do innych haftów - niekoniecznie się nadawały.







12 komentarzy:

  1. Super ja napewno ten pomysł odpapuguje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale cie krzyzyki wciely :D cieszem sie!!! :) super puchy! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu teraz to dopiero zacznę, wczoraj zamówiłam muliny. Haha obraz będę robić, więc trzymaj kciuki moooooocno

      Usuń
    2. O, Elu, to ja trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością na obraz:) Sama nigdy nie miałam jakoś weny, żeby się brać za duży projekt. Może kiedyś, jak będę na emeryturze i jak oczy pozwolą;)

      Usuń
  3. Nie wierzę, że kończysz. szkoda by było takich pomysłowych cudeniek.
    A na obraz czekam niecierpliwie, Ciekawe jaką tematykę wybrałaś.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela