Popatrzył na mnie i rzekł:
- Weź mnie do ręki, popatrz, będę pasował na twój stół.
Zrób coś ze mną, a odwdzięczę się.
I wzięłam.
Kolor tkaniny: kawa z mlekiem.
Kolor haftu: rudy brąz.
Kolor szydełkowej koronki: rudy brąz.
Haft wykonany tylko z dwóch stron kwadratu:
Koronka wykonana tą samą muliną co haft, aby nie dodawać innych akcentów kolorystycznych.
A tak wygląda na czekoladowym obrusie:
Dziękuję za wszystkie życzenia, miłe komentarze, wpisy, sms.
Dziękuję i zapraszam do mojego KĄCIKA PRZY MASZYNIE.
Witak koleżanko- wrocławianko, jeśli mogę się tak spoufalić, jestem tu po raz pierwszy i żałuję, że dopiero teraz. Serwetka jest fantastyczna w właśnie w swojej prostocie, podziwiam koronę. No a tęcza nad Legnicką w grudniu to niemal cud nad Odrą. Pozdrawiam serdecznie z Niemal Rynku:)
OdpowiedzUsuńwitaj ziomalko, miło mi bardzo w wolnej chwili "podejdę" do Ciebie na bloga.....
UsuńZapraszam serdecznie.
UsuńNo Elu na tym czekoladowym obrusie super, pięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńZdjęcie nieładne, ale wieczorową porą robiłam
UsuńDelikatny, subtelny wzorek, a ile dodał uroku. Udane dzieło:)
OdpowiedzUsuńWyszło prosto,elegancko. Podoba mi się na ciemnym obrusie,jeszcze tylko kawa i piernik i można siedzieć i zachwycać się odcieniami brązu w pięknym kąciku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńCudowna serweta. Bardzo podobają mi się takie wzorki zawijaski :)
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję wam z serca za mile słowa
OdpowiedzUsuńNiby taka prosta a w sumie elegancka i wytworna,
OdpowiedzUsuńŚliczna serwetka. Niesamowicie się prezentuje na czekoladowym obrusie.
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam haft richelieu i to kolorowy :)
OdpowiedzUsuńWspaniała serweta i w dodatku w moich ulubionych kolorach. Prezentuje się bardzo wytwornie:-)
OdpowiedzUsuń