Pamiętam odległe czasy, kiedy zakładałam swój pierwszy adres e-mailowy.
Od razu wiedziałam, że to będzie moja nazwa, nazwa mojej przyszłej firmy - elau66wr.
Skrót od imienia, nazwiska, daty urodzenia i miejsca zamieszkania.
I tajemnica zdradzona.
Potem, aby poczuć się pewniej, zapisałam się na studia.
Wybrałam kierunek "administracja gospodarcza", który miał mnie poduczyć i dodać wiary we własne siły.
Niestety tak bywa, że kierunki są, ale ich się nie tworzy, z braku chętnych. Moja wiara w siebie podupadła.
Teraz już wiem, że własna działalność to nie tylko ciężka praca, ale czasem łut szczęścia i sprzyjających wiatrów.
A z szycia, chyba ciężko się utrzymać, bo każdy chce, ale za darmo.
Zresztą same wiecie, jak docenia się rękodzielników.
Nie widać tych tysięcy minut dłubania, wpatrywania się w schematy, wykroje, mierzenia, prucia.
Efekt końcowy nie mówi, ile pracy w to włożyłyśmy i serca.
Tak więc tworzenie własnej marki zaczęłam od ... stworzenia własnych metek. Wiem są nieudane, nieładne, rozmazane, ale to prototypy. Muszę zrobić kilka wzorów, szablonów, aby mieć pewność, że to jest to.
Wszywam na razie w poduszki, które robiłam na zamówienie. Niech idą w świat...
Myślę, że jak na potrzeby własne, to wystarczą takie metki - wszyte fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńpiękna robota Eluś :))
OdpowiedzUsuńJejku! Rozkrecilas sie! :D Tu logo, teraz metki! Super wygladaja :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiem jak to jest samemu walczyć o swoje. Pięć lat studiów, szeroka wiedza o patogeniach, szkodnikach, chorobach, potrzebach i powiązaniach roślinno glebowo klimatycznych i jeszcze nie wiem co, a i tak ludzie chcą bym za półdarmo kosiła trawnik i wyrywała chwasty. A oprysk czy przycięcie krzaczka to przecież mogę przy okazji bo nie zajmie wiele czasu. Tylko jednego klienta mam który mi nie płaci za koszenie trawy tylko tak na prawdę za moją wiedzę a koszenie jest przy okazji. Bo do koszenia to on "Pana Henia" może wziąć. Metki są super, i nie ważne, że rozmazane, widać to co potrzeba a są jak sama piszesz pierwowzorem. Nie poddawaj się i trzymam kciuki za powodzenie.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie można powiedzieć że są nieudane, bardzo fajne i takie... profesjonalne :)
OdpowiedzUsuńElu, jak zwykle pozytywnie mnie zaskakujesz!:) świetne te metki:) buziaki
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi metkami :)
OdpowiedzUsuńpiekne, rozkręcaj się, trzymam kciuki,
OdpowiedzUsuńno proszę , proszę, pięknie !
OdpowiedzUsuń