Coraz częściej czytam na blogach,
że to już nie to,
że większość jest na fejsbuku, instagramie.
Że blogowa sfera odchodzi do lamusa.
A ja, spotykając się z Wami w realu,
bardzo często słyszę,
Że jednak nie, że bronicie się przed tamtymi mediami,
tak jak ja.
Wiecie co, to jest jak z pomidorówką:
jedni lubią z ryżem, inni z makaronem,
a jeszcze inni wolą z lanymi kluskami.
Dla mnie blog to wielka przestrzeń,
która nie ogranicza się tylko do obrazu,
ba, nawet poszerza się, bo mam filmiki.
Znam swoje ograniczenia,
ale i znam zalety.
Jestem zorganizowana, ale nie jestem fotografem,
więc myślę, że na Insta moje szanse na przebicie są minimalne.
Siebie nie pokazuję, bo nie ten wiek hehe
A pokazywać własne prace bez kilku słów,
Kilku? haha kilkuset! to żadna przyjemność.
Słowo mówione, słowo pisane,
kontakt z czytelnikiem, szczególnie ten w realu.
To jest coś, z czego zrezygnować nie potrafię.
Ja wiem, czemu tak blogi odchodzą w zapomnienie:
bo mało piszemy do siebie komentarzy.
Jednak, czy to takie ważne,
gdy co chwila mam sma, e-maila,
wiadomość na messengerze,
lub słyszę wasz głos w słuchawce telefonu!
Co tam komentarze........
Mam was i to jest mega zajebista sprawa.
Ooooooo,
to tyle w temacie.
Bloga nie oddam nikomu.
Mój ci on!
A na dodatek już kolejna porcja
porad w Poradniku ELAU.
Mam kilka tematów,
ale może coś interesuje Was?????
Czaderską masz ścianę :) uśmiechy dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńI tu się z Tobą zgadzam,blog to blog.Koniec tematu.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, blog to moja przestrzeń w necie :-)
OdpowiedzUsuńBlog to swego rodzaju pamiętnik i nie zgadzam się, że odchodzą do lamusa. Pozdrawiam Elu.:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą:)
OdpowiedzUsuńJeszcze się trzymam/trzymamy, więc głowa do góry. Blog, tak jak piszesz, to coś więcej niż tylko zdjęcia. Mnie nie kusi instagram. Komentarze miłe, ale nie zawsze mamy czas więc po cichutku się odwiedzamy(ja tak mam czasem). Póki ktoś zagląda to będę prowadzić swojego bloga, a co będzie dalej?.........pożyjemy, zobaczymy. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDla mnie zawsze blog był pamiętnikiem, jakimś śladem po mnie, coś, co będzie moje, dla mnie na zawsze, a przy okazji inni wspaniali ludzie mogą poznawać świat z tej mojej tytułowej perspektywy ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńCześć,
OdpowiedzUsuńTo prawda, blogi są najlepsze i bardzo szkoda, że powoli umierają :(
Pozdrawiam
Kasia
Jestem w stanie to zrozumieć. Ale wiesz... poczułam się wywołana do tablicy.
OdpowiedzUsuńAle bloga masz na .blogspot.com.
OdpowiedzUsuńI co jeśli oni, tak jak blox, postanowią, że usługę zamykają? Ogarnij sobie własną domenę.
Pamiętaj: nie buduje się domu na cudzej ziemi...
Drogi, anonimowy czytelniku.
UsuńWidać, że wpadłeś do mnie, i...niewiele o mnie wiesz....
Bo jakbyś mnie znał, to wiedziałbyś, że.....
A dom jest tam, gdzie serce nasze, rodzina.
Dom to nie blog!
Jak zniknie blogspot, to świat się nie zawali. przynajmniej mój
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do podpisywania się, tak wypada, to świadczy o kulturze osobistej.