Pomieszkuje już od października
i chyba mu dobrze.
To podarunek od prze-zdolnej Beatki.
Nie uczula mnie.
Nie uczula mnie.
Beatka pokazuje swoje prace na FB,
ale ja musiałem je pokazać u mnie.
Te szydełkowe cuda są dopieszczone w każdym calu.
Polecam od serca.
Bardzo zacny towarzysz. :) koty to zawsze dobry wybór- nawet te szydełkowe. :) dziękuję za odwiedziny u mnie :)
OdpowiedzUsuńJa za zwierzętami w mieszkaniu nie przepadam. No cóż wolno mi, ale ten ma się wyśmienicie, i chyba jest mu dobrze hihi
Usuń