I tak oto powstała nie jedna, a kilka.
Pierwsza spod maszyny wyskoczyła ta,
szaro- beżowa z malowanymi, różowymi piwoniami.
W środku z beżową podszewką.
Piękniutka, ale....
Zobaczymy, że zamek nie jest ciut za krótki,
czy będzie się dobrze wkładał telefon.
18 x 11 cm
Pierwsza spod maszyny wyskoczyła ta,
szaro- beżowa z malowanymi, różowymi piwoniami.
W środku z beżową podszewką.
Piękniutka, ale....
Zobaczymy, że zamek nie jest ciut za krótki,
czy będzie się dobrze wkładał telefon.
18 x 11 cm
Kolejna kosmetyczka-etui haha popłynęłam totalnie.
Coś źle wymierzyłam i powstał jamniczek.No cóż, będzie idealna na druty, szydełka
lub inne narzędzia, np. chowanie nożyczek w podróż.
Materiał cudny.
Na szarym tle malowane niebieskie kwiaty.
Przepikowana z grubszą tkaniną blackaut.
Podszewka w środku z tej samej tkaniny.
22 x 8 cm
Moja ukochana, hiszpańska tkanina
w paisley, tzw. "wzór turecki".
Mocna, sztywna, więc podszewka zbędna.
20 x 9 cm
I dwie kosmetyczki 20 x 17 cm na kosmetyki.
Też z tej hiszpańskiej tkaniny,
ale w piękne geometryczne wzory.
oczywiście z filmikiem
praca ze stycznia
Po prostu piękne!!!!
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńTa turecka to też moja ulubiona :) śliczny materiał :)
Pozdrawiam,
Kasia
Dziękuję Katarzynko oj tak też go uwielbiam
UsuńŚwietne te kosmetyczki/etui, wszystkie mi się podobają, ale najbardziej te w geometryczne wzory :)
OdpowiedzUsuńOj prawda Aniu, mają swój urok i znalazły nową właścicielkę z czego się bardzo cieszę, dziękuję ci ślicznie
UsuńSuper, bardzo eleganckie i śliczne etui. Świetne wzory materiału. Podziwiam zapał do szycia. Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc Elu to nie ma zapału, ale żeby nie poddać się całkiem, to zmuszam się do tego, żeby cokolwiek robić
UsuńŚwietne kosmetyczki, już wcześniej na YT je obejrzałam.
OdpowiedzUsuńTakich drobiazgów szyć nie mam cierpliwości.
ściskam
Basiu, to miód na moje serce, że już oglądałaś filmik. No właśnie te maleństwa sprawiają mi najwięcej radości, bo mnie nie męczą
UsuńPrześliczne i różnorakie, cudne!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusił pozdrawiam przytulam
UsuńNaprawdę Elu popłynęłaś, ale z ilością prawie hurtową :) Śliczne są, zwłaszcza ta w niebieskie kwiaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
dzięki Doruś ...no tak troszkę powiosłowałam - wena była
UsuńPrzepiękne, podobają mi się dosłownie wszystkie. Wybrałaś bardzo ciekawe, oryginalne wzory. :)
OdpowiedzUsuńAgniesiu - :)) <3 z serducha dziękuję
UsuńKażcie Eli uszyć jedną rzecz, to jak się dziewczyna rozpędzi, to będzie cały zestaw! Fajne te kosmetyczki :) jak to u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńuścisk
haha bez przesady, po prostu część ufoków zlikwidowałam ot i prawda wyszła na jaw
Usuńaaaa została pierwsza i druga - jakby ktoś chciał kupić
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne :) Emilka ma rację , rozpedziłaś się :) :) :) i dzięki temu powstało całe mnóstwo wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś, ja tak mam takie małe pendolino
UsuńŚliczne wszystkie! Piękne materiały:)
OdpowiedzUsuńCoś musiało w nich być, bo...została tylko jedna, różana.
UsuńDzięki kochana, buziole