MENU

05 marca 2015

Wełniana spódnica z motywem kwiatowym

Zgłosiłam bloga na konkurs szyciowy, 
a wpisów o szyciu ostatnio malutko.
Pora to zmienić.
Proszę, tylko nie pytajcie się mnie, ile czasu przeleżał materiał w szafie, czekając, aż się wezmę za szycie.
OK, OK, powiem - prawie trzy lata!!!!!   No cóż, jak mówi przysłowie: "Szewc bez butów chodzi", a krawcowa... haha nago?
Ale ja nie krawcowa.... na szczęście.


Materiał bardzo mi się spodobał.
Jest to wełenka tkana w prostokąty czarno-szare. 


Dodatkowo materiał ozdobiony jest  malowanym kwiatami w kolorze brązu i bieli.


Nie chciałam zepsuć tego wzoru, więc postanowiłam uszyć najprostszą spódnicę. 
Bez paska, tylko z górnym odszyciem.
Zamek z boku, po lewej stronie.
A na dole, po  obu bokach, delikatne rozcięcia -  wygodniej się wsiada do komunikacji miejskiej.

Spódniczka ma podszewkę, więc  ładnie układa się nawet na grubych, wełnianych rajstopach.

W roli modelki -   ja
W roli fotografa - Beatka

Pogoda - zimnooooo, ale co tam.....











Z wiosennym przytupem dziękuję Wam 

za każdy komentarz, każde słowo.






Motyle wokół mnie latają, gdy czytam Wasze wypowiedzi.





15 komentarzy:

  1. Fajowska :) A jakie fajne botki...elegantka z Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładna spódnica !
    Mobilizujesz do szycia !

    OdpowiedzUsuń
  3. Ok to ile za nią i czy to będzie 38/40? A gdzie mam glosować na tego bloga szyciowego bo ja ciemna nieco jestem i chyba nie wyłapałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Luna, spódnica moja!!! nie na sprzedaż rozmiar 36/38.
      A głosowanie zaczyna się od 16 marca podam link jak już będzie czynny.

      Usuń
  4. świetna. klasyczna, ale jednak te kwiaty nadają jakiegoś smaczku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie że pokazałaś szycie ubraniowe. Czuję się zmobilizowana :-))
    Zazdraszaczam rozmiaru.

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech, takich zachomikowanych skarbów to ja mam pełno, nie wiem, kiedy ja to wszystko wyszyję:) A Twoja spódniczka jest bardzo ładna, dobrze wybrałaś prosty krój:) I jakie nogi! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Elu trzymam z całych sił kciuki za powodzenie tego "przedsięwzięcia" blogowego! A spódniczka oczywiście idealna, Świetnie w niej wyglądasz - czas na ciuchowe zmagania w kąciku przy maszynie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, ciuchów trochę szyję i przerabiam, ale jakoś zawsze zapominam, żeby zrobić zdjęcie. Ot cała prawda o mnie - zapominalska gapa.

      Usuń
  8. Świetny wzorek, a spódnica wyszła super :)

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela