Dlaczego tak się stało, że zaprzyjaźniłam się z wieloma z dziewczyn blogujących, których nigdy nie widziałam w realu.
A jednak stały się dla mnie jak siostry. Zaufały mi i pomagają, już nie tylko w haftowaniu i szyciu dla dzieci z MP, ale również stoją obok mnie i wspierają w życiu prywatnym.
SZCZĘŚCIARA ze mnie.
Jedną z takich osób jest Agnieszka - moja przyszywana siostra, młodsza.
Aga dziękuję za wszystko.
Dziś dziękuję Ci za te urocze, energetyczne, pełne kolorów, nadziei, radości hafty, które połączyłam z kolorowymi kawałkami tkanin.
Powędrowała do Ewy Dąbrowskiej z Marzycielskiej Poczty.
Czy wywołałyśmy radość? Możecie zobaczyć na profilu Ewci.
Eluś bo w życiu jest tak, że to co wysyłasz w świat to prędzej czy później wraca do Ciebie, a że wysyłasz dobro to i to dobro właśnie wraca do Ciebie
OdpowiedzUsuńkolejną śliczną torebeczke uszyłaś, która przyniosła obdarowanej Ewci wiele radości i o tę radość dziecka właśnie chodzi
pozdrawiam Cię cieplutko
Miłe uczucie móc liczyć na kogoś kogo nawet nie widziałyśmy - ale tak jest , ja też mam kilka z Was ,które słyszałam , ale nie widziałam i cieszę się z tego bardzo , a upominek wspaniały zrobiłaś i co najważniejsze cieszy dziecko, ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńPiekna jest ta kieszonka!! :) Kolorki sa genialne, wywoluja ogromny usmiech! :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńŚliczne, energetyczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńpiękna torebkę zaprojektowałaś i uszyłaś.
OdpowiedzUsuńCieszę się , że podoba się Ewie.
Miałam wielkie szczęście, że Cię poznałam, cieszysz się moimi radościami i wspierasz mnie w ciężkich chwilach.
dziękuję, siostrzyczko :-)
Torebka cudna :-) Pięknie zagospodarowane hafciki :-)
OdpowiedzUsuńPięknie i kolorowo :)
OdpowiedzUsuń