MENU

30 marca 2014

Kocie poduszki

Beatka poprosiła mnie o uszycie poduszek. Kocich poduszek dla jej siostry. Kocia historia jest bardzo długa i ciekawa.

Jak wiecie ja od kotów z daleka, bo mam na ich sierść bardzo silną alergię, ale te koty bardzo polubiłam.

Koty czarno-białe w wersji dziennej i nocnej.
Z pluszowego materiału.

Czy spodobają się nowej właścicielce, to dopiero się okaże.  
Jeszcze nie skończone, trzeba zszyć dolne dziury. 

Wolno mi idą robótki, niestety choroba chce mnie zmiażdżyć, ale nie poddaję się.

Wersja na dzień: 




Wersja na noc:





A tu dla porównania oryginalne poduszki, które miały mi służyć za wzór.










5 komentarzy:

  1. Poduchy robią świetne wrażenie, koty jak nic i to milutkie koty, oj częste będzie tulenie do takich poduch! Pozdrawiam ciepło i udanego tygodnia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz wprawe w szyciu poduchy piękne

    OdpowiedzUsuń
  3. no fajniejsze niż oryginały!!!!
    Eluś nie daj się chorobie - cały czas myślę o Tobie!!
    przytulam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Są fantastyczne, kocham wszystko co z kotami związane i starsznie mi się te poduchy podobają.

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela