Jeszcze momencik, jeszcze chwileczka.
Powoli odliczamy ostatnie tygodnie.
I na świecie pojawi się nowa osóbka - TOSIA.
Ja powoli kończę metryczkę. Dziś powstało imię.
Całość będzie wielkości około A4.
Bardzo się denerwuję, bo to moja pierwsza metryczka,
a przecież niedawno zaczęłam krzyżykować.
Jednak jestem z siebie dumna, a co tam...
MENU
- DOM
- HAFTOWANIE
- Okolicznościowe projekty
- PAPIER/foto/GRAFIKA
- SZYCIE
I słusznie, że jesteś z niej dumna.
OdpowiedzUsuńMetryczka jest śliczna, w sam raz dla maleńkiej dziewczynki.
Pozdrawiam
Masz prawo być dumna! Piękna metryczka będzie miłą pamiątką !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
piękna pamiątka
OdpowiedzUsuńPiekna metryczka, masz być dumna i tyle bo piękna jest :)
OdpowiedzUsuńWierzę, iż metryczka będzie wspaniała, gdyż już jest słodka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMetryczka cudna :-) Możesz być z siebie dumna :-)
OdpowiedzUsuńElu, prześliczny hafcik! Też mam na niego ochotę, więc czekam na okazję. Wszystko wyszło pięknie, masz prawo być dumna! Serdeczności przesyłam i miłej niedzieli życzę!
OdpowiedzUsuńMetryczka bardzo udana, nie ma powodu do obaw. :) U mnie ten wzorek czeka w kolejce, aby trafić "pod igłę". :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTosieńka śliczna ...:)))
OdpowiedzUsuńale piekna, Ty doświadczona hafciara jesteś,
OdpowiedzUsuńIdealnie stawiasz krzyżyki :)
OdpowiedzUsuń