MENU

17 listopada 2018

Na spacerze cz. 1

Czasem mnie zamuli.
Czasem zapominam języka w gębie.
Czasem wypowiem o jedno słowo za dużo.
Czasem coś seplenię pod nosem.
Czasem  czyjeś słowo zaboli.
Czasem....

Cisza.
Za oknem słyszę tylko pokrzykiwania srok.
Upodobały sobie ten teren.
Przysiądą czasem na balkonie sąsiada i zerkają mi w okno.
Podglądaczki jedne hehe
Pamiętacie, jak na podwórku "budowałam" sobie
 mój regał ze skrzynek?
Towarzyszyły mi przy pracy cały czas.

Ostatnio częściej zerkam na lewo i prawo,
w poszukiwaniu "braci mniejszych",
czyli zwierząt żyjących obok nas.
Hehe miałam nawet bliskie spotkanie z osiedlowym szczurem,
ale nie chciał pogadać ze mną.
Za to na krzakach, wzdłuż głównej drogi,
 rozsiadły się małe, kolorowe, radosne sikorki.
Cudne są.
I kowaliki.
Tu trwało polowanie na nie. Są takie szybkie.
Kto już je zauważył???
Przez chodnik przebiegła mi miejska wiewiórka.
Wskoczyła na olbrzymi pień dębu.
Suche trawniki w parku
przekopywały dziobami wrony i kruki.
Całe stada.
Wystarczyło wyjść na chwilkę.
Pogoda tak piękna.
Ok, to spacer realny,
a mam przygotowany też spacer na karteczkach.
I to dwóch.
Dziś wskoczy pierwsza, bo nazbierało mi się tych postów
i nie chcę jesieni pokazywać wiosną hihi
Także ten tego,
zapraszam za chwilkę ponownie

4 komentarze:

  1. Jesienny widoczek, sroczka, sikorki, kowaliki.....wszystko piękne.......poza szczurkiem (to chyba jedyne zwierzę, którego nie cierpię i się go boję). Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć Wando. spotykając szczura w mieście, a mieszkając w dużym mieście, zdarza się to często, trzeba być bardzo ostrożnym. Są to inteligentne i niebezpieczne zwierzęta, potrafią zaatakować, ale tylko wtedy, kiedy będą czuły zagrożenie. Spotkałam go pod domem, pewnie mają Gniazdo w krzakach. Wcale się nie bał, nie uciekał, tylko wąchał teren, szukał jedzenia. stałam chwilę obserwując go, ale szybko schowałam się na klatce schodowej.
      Jest ich coraz więcej. I zaniepokoiło mnie to? że Gniazdo pewnie jest tuż obok placu dla dzieci
      no cóż to my zagarniamy teren zwierzętom, nie one nam

      Usuń
  2. Elu, jakie piękne zdjęcia. Cudownie uchwycona jesień :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu dziękuję, cześć zdjeć nie moich, a darmowych z pixabay.

      Usuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela