MENU

20 listopada 2018

Miłosne rozważania starszej pani

"Kochać, a potem utracić to, co kochaliśmy - to wpisane jest w nasza naturę. Jeśli nie potrafimy znieść utraty, pochłania nas zło." 
Clive Staples Lewis – Dopóki mamy twarze

"Miłość jest jedyną rzeczą we Wszechświecie, której nie da się przewidzieć." 
 Rick Yancey – Piąta fala. Bezkresne morze

"Ale być może na tym polega miłość - na byciu odważnym, choć zna się ból łamanego serca."
Blair Holden – Bad Boy's Girl 2
Miłość. 
Najczęściej kojarzy się z motylami w brzuchu. 
Z brakiem łaknienia. 
Z głową chmurach. 
Z rozkojarzeniem. 
Z lekkością. 
Z muzyką. 
Z tajemniczością. 
Z patrzeniem sobie w oczy. 

Miłość. 
Najczęściej to: 
Ból. 
Rozpacz. 
Zawiść. 
Zazdrość. 
Nienawiść. 
Strach. 
Zaborczość. 
Agresja. 
Oddanie. 
Przywiązanie. 

Miłość. 
Każde jej oblicze to mimo wszystko losy dwóch osób. 
Kobiety. 
Mężczyzny. 
Dziecka. 

Bez względu na wiek.
Pochodzenie.
Zamożność.
Wiarę.

Miłość to tolerancja. 
Miłość to kompromis. 
Miłość to troska. 
Miłość to opiekuńczość. 
Miłość to cierpliwość. 
Miłość to konsekwencja. 

Miłość to ONA 
Miłość to ON. 
Miłość to ONO.

Miłość to moi Synowie. 
Moi Rodzice.
Moja Siostra.
Kocham Was.
Zbliża się magiczny czas świąt.
Kogo kochasz?
Kogo przytulisz?
Z kim się pogodzisz?
Do kogo zadzwonisz?

Kochasz????

12 komentarzy:

  1. Ech... a nikt nie kwapi się do mówienia o miłości do siebie...
    A prawda jest taka, że jeśli nie kochamy siebie to nie potrafimy prawdziwie kochać innych.
    Taka "nibymiłość" t w tedy jest raczej uzależnieniem niż miłością. Czasem desperacją, najczęściej krzywdzącą dzieci bo na nich spada desperacja potrzeba miłości u niekochanej i niekochającej siebie matki. Temat rzeka - trudna rzeka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Luna, że poruszyłaś ten temat.
      Ja już od kilku lat o tym wiem, ale....
      Nie poruszyłam tego tematu można powiedzieć z przekory i z oczywistych powodów: pisałam już chyba o tym nie raz.. w moich haha pożal się Boże psychologiczno-intymnych wpisach.
      O tak! temat rzeka, temat miłości do siebie.
      Ja już siebie kocham, ale nie zawsze tak było.
      Pewnie u nie jednej osoby tak jest.
      A tu nawet nie o matki, a ogólnie o człowieka chodzi, bo człek niekochany to smutny człek no człowiek

      Usuń
  2. Kochajmy :) - miłość wraca ze zdwojoną siłą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No jeszcze ja Cię kocham Starsza Panio ;-)!

    OdpowiedzUsuń
  4. No z tą starszą panią Eluś to przesadziłaś a kochać pewnie jak najbardziej kocham, od roku przybyła niezwykła dziewusia w rodzinie kocham nad życie :) Pozdowionka bardzo gorące Eluś kochana <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi przegłam jak mówią młodzi
      Przesłodka ta Twoja wnusia Violu, jest co
      Kochać ❤️
      Przeogromne uściski Ci ślę

      Usuń
  5. "Luna-malutka" i Ty moja kochana macie rację. Z tą miłością trzeba zacząć od siebie. Potrzeba czasu, by to wszystko samemu poukładać. By KOCHAĆ i być kochanym. Więc pozdrawiam i przytulam Cię z wielką miłością. Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Elizo czasem wiele, wiele lat (jak u mnie), aby móc zaakceptować siebie. A potem lekko pokochać. Miłość to dar! Nie każdy go otrzymuje - dlatego trzeba kochać i cieszyć sie tym. wielgachne przytulasy lecą do ciebie

      Usuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela