Uwalniam, uwalniam, uwalniam.....
I znów upycham i ... ciągle szukam i szukam...
ha ha Przynajmniej mam wesoło i klnę pod nosem, bo zamiast pracować, to kręcę się jak bączek, bez sensu. Też tak macie?
Tak na szybko: kupiłam w Obi, aby mieć gdzie trzymać nasze kuchenne rzeczy (garnki, patelnie, przetwory, przyprawy).
2013 rok |
2015 rok |
Dla kuchennych rzeczy powstał regał ze skrzynek po owocach. Na przyprawy taka mała zycerska szufladka. A regał z Obi przeistoczył się w szafę na tkaniny. Na początku musiałam usunąć półki z Ikei, zbyt szybko je powiesiłam.
Teraz mają już inne miejsce. Regał zaczęłam zapełniać tkaninami. Nie podobało mi się, że wszystko stoi na jednej ścianie. Jakoś "tłoczno" się zrobiło.
Potem usiadłam przy maszynie i uszyłam zasłonki z beżowej tkaniny blackaut (zaciemniająca, niepalna). Wygląda o niebo lepiej.
Tkaniny jako tako poukładane, ale to jeszcze nie to. I tak oto zapełniam nasze 33 m kw. całą sobą. A gdzie przestrzeń dla dzieci ech.... I chociaż to nasze M wynajęte, to i tak czujemy tu magię.
Kochani to już dwunasty projekt z zabawy u Joasi: 12 projektów dla domu
Kiedy ten czas minął, sama się zastanawiam.
I szybkie przypomnienie co wykonałam.
Styczeń: Szara narzuta + poduszki (do kolorowania)
Luty: Drewniano-koronkowe podstawki
Marzec: stoliko-siedzisko po szpuli
Kwiecień: odnowa stolika
Maj: słoiki po kawie jako pojemniki kuchenne
Czerwiec: półki z Ikei oraz oprawa haftu
Lipiec: Przedpokojowa rewolucja
Sierpień: haftowane woreczki na lawendę
Wrzesień: regał ze skrzynek po owocach
Październik: mobilna skrzynka
Listopad: remont pracowni
Grudzień: szafa na tkaniny
Wszystkie moje projekty dla domku znajdziecie pod TYM linkiem.
Pokażę Wam jeszcze, gdzie wylądowały półki z Ikei i odlotowy kinkiecik, czyli hihi 13-sty projekt do domu u Elki.
Wystarczy dobry pomysł i wszystko się mieści, a Twoje pomysły są ekstra!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco:)
I się zmieściło... Brawo TY! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPomysł z zasłonką jest prosty i wygląda do super. Kiedyś odsunęłam szafę od ściany i w tej luce zamontowałam głębokie półki na zabawki. Aby schować bałagan zamontowałam bambusową roletę.Buziaki:)
OdpowiedzUsuńSuper wyszło, bardzo fajny pomysł z tą zasłonką, która ukrywa to co trzeba :)
OdpowiedzUsuńDobrze wyszło, ale najważniejsze, że się pomieściło:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńElu, jestes konsekwentna jak nikt, w kazdym miesiącu coś dla siebie i to mi sie podoba....a te dzieci to juz nie takie małe, za samochodzikami biegac nie będą:))) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł !
OdpowiedzUsuńWidzę, że pracowity rok za Tobą !
Pozdrawiam :)
Bardzo fajnie wyszło, regalik jak ta lala i wszystko ma swoje miejsce. Tak czytam, 33 m. kw. to nic dziwnego, że zapełniasz samą sobą........ale ile pięknych rzeczy na tych "metrach" tworzysz. Bardzo pracowity rok miałaś. Wielkie brawa i pozdrowienia:)
OdpowiedzUsuńNa Twoim przykładzie widać, że można się zmieścić na 33 metrach i jeszcze tyle cudnych rzeczy tworzyć. Ja z kolei miejsca mam dużo, ale i tak w każdym kątku upycham moje przydasie, nie wiem czy to już czasem nie jakaś choroba ;)
OdpowiedzUsuń