MENU

25 grudnia 2016

Szyjemy 12/2016: Szyciowe zaległości


Rok 2016 powoli się kończy. U mnie zaległości w pokazywaniu prac, chociaż pojawiają się na FB i sklepie, pokaże i tu. W końcu to mój pamiętnik w wykonanych prac. 
Ostatnio pracowałam głównie w filcem, szyjąc i zdobiąc ręcznie przeróżne koszyki i pojemniki.
I tak powstało kilka pojemników w formie walca:



Duży prostokątny pojemnik z wieczkiem na czasopisma:

A tu już na miejscu docelowym u klientki.
Z taśmą koralikowową.

 Z koronką.
Dorabiałam też zaproszenia ślubne.
Czasem jestem zła na siebie, że za uczciwie podchodzę do życia. Żadnych imprez, balowania, szaleństwa, oszukiwania. Mogłam spokojnie szyć sobie i dorabiać, to nie!!! firmę założyłam. I co? Remanent trzeba zrobić... a nie świętować. Więcej siedzę nad papierami, niż przy maszynie do szycia... chore trochę. Wiem początki są trudne, ale już zaczynam się bać pierwszego PITu. 😠



6 komentarzy:

  1. Dobrych świąt Bożego Narodzenia, a szczególnie zdrowych spędzonych w miłej atmosferze, oraz samych szczęśliwych dni w nadchodzącym roku! Ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne te filcowe pojemniki!
    Troche późno, ale życzę Ci Kochana samych cudownych chwil w te Święta i w nadchodzącym Nowym Roku! pozdrawiam świątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Filcowe pojemniki piękne, wszystkie bez wyjątku, choć każdy inny. Firma dobra rzecz, ale papierków faktycznie sporo do wypełniania. Dajesz radę z szyciem różnych różnistych to i z PITem sobie poradzisz. Dzisiaj jeszcze poświętuj trochę. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koszyczki piękne, każdy jeden. I ja też zaczynam się brać za remanent właśnie, co mnie przeraża. Jak sroczka nakupowałam różnych rzeczy "na zaś", a teraz będę liczyć, i liczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Elu, uściski wspomagająo-wzmacniające ślę :) poświętnie, ale z całą mocą na nowy rok!

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela