MENU

02 września 2013

Czy to jakieś siły nadprzyrodzone????

Czy szczęśliwy los?

Chyba nic z tego, to po prostu szczere, dobre serduszka blogowych koleżanek,
które ostatnio mnie bardzo rozpieszczają.

Tym razem Anetka z bloga
"Kolory mojej duszy"
wysłała mi po cichutku przepiękne podarki.


A wśród nich

- dwa łabędzie z origami, zawieszka, scrapuszka i karteczka  




Same cudeńka, które cieszą moje oczy i duszę.
Anetko dziękuję Ci z serca jeszcze raz.

   

6 komentarzy:

  1. Elu, nic się w przyrodzie nie marnuje, dobra energia musi do człowieka wrócić:) A prezenciki urocze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne prezenty Elu dostałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Elu, Ty mnie również niejednokrotnie zaskoczyłaś wspaniałymi niespodziewajkami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ale ma jakaś Pani talent o ja krecę.. takie upominki to aż miło dostać :-)) Czułabym sie tak bardzo wyróżniona ,że nieumiałabym słowa nawet napisać :-))
    zdróweczka kochana cioteczko i nigdy niegasnącego usmiechu :*

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela