TUTAJ
Ale teraz połączyłam dwie techniki.
Transfer i haft płaski.
Wzór znaleziony w sieci,
z tym, że jak zawsze nie zapisałam skąd.
Podejrzewam, że pobrałam go
z blogu DECO-SZUFLADA,
który mnie inspiruje.
Na tym blogu znajdziecie wszelkie szczegóły,
jak robi się grafikę metodą transferu.
Tym razem transfer robiłam za pomocą preparatu CARPLAN zakupionego w sklepie internetowym.
Mniej śmierdzi od rozpuszczalnika nitro,
a to już wielki plus.
Do pobranego wzoru dodałam już swój napis LOVE,
który ozdobiłam haftem płaskim.
A oto woreczki wypełnione nie tylko lawendą,
ale miłością i sercem.
To jest jedna z wielu rzeczy,
które znalazły się w moim PODAJ DALEJ.
jakie piękniutkie woreczki, cudo pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńO raju! jakie piękne woreczki :)
OdpowiedzUsuńśliczne :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńWyszło rewelacyjnie, piękności!
OdpowiedzUsuńŚliczności pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJa już swój woreczek mam! Dziękuję pięknie Elu, za woreczek i inne skarby. Same wspaniałości:)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie
OdpowiedzUsuńNie no rewelacja! Do głowy by mi nie przyszło że transfer można przecież połączyć z inną techniką. Super ta czerwień na transferze wygląda :)
OdpowiedzUsuńjestem dumna z tego ,że poznałąm tak wspaniałą i utalentowaną kobietkę jak Ty Cioteczko.. Te pomysły tak rozbudzają moją głowę ,że samemu aż tworzyć sie chce.. Woreczki są nieziemskie,wzrór pięknie stworzony .Normalnie bomba... W takich woreczkach chować lawende czy zioła to istne marzenie... buziaki <3
OdpowiedzUsuńSą prześliczne!!! :)
OdpowiedzUsuńPiękne i bardzo romantyczne woreczki :)
OdpowiedzUsuńWoreczki są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńWoreczki są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńPrzepiekne.... Mozna sie zakochac na zaboj!
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego, jesteś niesamowita !!!
OdpowiedzUsuń