Dzisiejszym hasłem przewodnim jest #powtarzalność
Cytat z książki Claire LaZebnik - Rodzinka do zwrotu:
"To zdumiewające, jak coś niezwykłego potrafi spowszednieć przez swą powtarzalność."
Niestety człowiek ma taka naturę, że chce widzieć efekty już, zaraz, natychmiast.
A tak się nie da.
Dlatego ja, jestem bardzo dumna, że bez żadnych innych social mediów zbieram Was na YouTube powolutku, kropelka do kropelki. Już mam małe morze wiernych widzów.
Mam nadzieję, że będzie i ocean... ale uwaga, nie umiem pływać, więc ostrożnie. hi hi
Film z tworzenia strony ósmej znajdziecie TUTAJ
Ćwiczenie, aby dojść do perfekcji.
Pamiętam to ze szkoły podstawowej i średniej
śpiew, recytatorstwo, teatr.
Ćwiczenie, powtarzanie, poprawianie: dykcja, tempo, głos, dykcja, rytm..
Pewnie wielu z Was uprawiało sport, tam też powtarzalność jest potrzebna.
UWAGA !!!!!! Oglądalność w niedzielne popołudnia jest mała, czasem jedna - dwie osoby.
Bardzo bym chciała, aby większość z was mogła być ze mną na premierowych odcinkach.
Myślałam o wypuszczaniu filmów tylko w czwartki, ale wtedy powstanie długaaaaa kolejka filmów do opublikowania (taka jestem płodna).
Może podrzucicie, każdy od siebie, kiedy lubisz wchodzić na mój kanał. Będę wam bardzo wdzięczna. Życząc wam miłego tygodnia zapraszam na kanał już w czwartek o 7:30 - znów będziemy uczyć się czegoś nowego do junk journali.
Ja właśnie wczoraj oglądałam ten filmik.Niesamowite jak ty Tworzysz te journalowe strony.To trzeba mieć artystyczną duszę.Bardzo lubię jak opowiadasz w trakcie tworzenia masz taki kojący głos.Świetnie się relaksuję przy oglądaniu Twoich filmików -dzięki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Elu, ale miło mi się zrobiło. Cieszę się, ze moje art journale dają chwilę oddechu. Proszę piszcie komentarze na YT, bo wtedy jestem lepiej widoczna (takie algorytmy na YT), a chcę dotrzeć do tych, którzy jeszcze mnie nie znają, więc w Was nadzieja. Dziękuję, dziękuję za tyle miłych słów, aż chce się tworzyć dalej i więcej.
UsuńMyślę, że Twoje prace nie tylko są piękne, ale każda też daje do myślenia. Bardzo mi się podobają same prace, ale też właśnie ich przekaz. Byłam w szkołach muzycznych, ileż tam się wszystkiego powtarzało, ale tak trzeba, by było widać efekty. Zgadzam się, często chcemy widzieć je JUŻ, ale tak się nie da. Sama droga jest chyba najciekawsza, nie raz się o tym przekonałam. :) Dziękuję, że jesteś. Dałam sobie przypomnienie, by zerknąć na Twój YouTube. Pozdrawiam ciepło. :)))
OdpowiedzUsuńAgnieszko, brakuje mi słów w podziękowaniu, Cieszę się, ze doceniasz moje prace nie tylko pod względem artystycznym, ale i chyba psychologicznym, życiowym. Wiele takich przemyśleń zawarłam na filmikach w serii "Opowiastki ELUU", ale w art można dodać obraz i wzmocnić przekaz. Jestem przeszczęśliwa, że do mnie zaglądasz, to dodaje wiary w to, co robię.
UsuńElu, bardzo podoba mi się interpretacja tego cytatu w Twoim wykonaniu. Masz rację, chcemy efektów od razu -tu i teraz, a tak w życiu nie jest. Z pokorą uczymy się cierpliwości przez całe życie... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńOj tak, a najbardziej to potrzebne w pracy z drugim człowiekiem, ty o tym wiesz najlepiej. dziękuję za te cudowne słowa.
UsuńOoo..jak się cieszę, że tutaj trafiłam :) Bardzo podoba mi się ten wpis. Faktycznie ludzie w dzisiejszych czasach są bardzo niecierpliwi zwłaszcza młodzi. Są bardziej nastawieni na konsupcjonizm niż własny rozwój. ale to tak jak wszędzie są i wyjątki :) Pozdrawiam serdecznie Ania -Mięta :)
OdpowiedzUsuńAniu, więcej szczęścia po mojej stronie, takie odwiedziny to radość. Dziękuję
UsuńCiekawa praca i ciekawy przekaz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuń