zaczyna łapać bakcyla ode mnie.
hehe nie, nie, jeszcze nie szyje i nie kartkuje,
ale...
krzyżyki raz postawił i kwiatka stworzył,
a teraz zaczyna próbować sił w stolarce.
Pomysłów u matki mnóstwo, czasu mało,
więc trzeba jej pomóc.
więc trzeba jej pomóc.
Pierwsza próba za nami.
Zakupiłam kilka narzędzi
(wiertarka, piły, wyrzynarka, itp.)
(wiertarka, piły, wyrzynarka, itp.)
I zaczynamy działać.
Pierwsza skrzynka miała być na próbę,
aby sprawdzić jak postępować ze sklejką 8 mm.
I tak stworzyliśmy błękitną skrzynkę na moje stempelki.
Malowana (pierwszy raz użyłam) niebieską bejcą wodną.
- to nie jest reklama - tylko opis czego użyłam.
I uczciwie powiem - nigdy więcej.
Efekt końcowy nie zadowala mnie.
Bejca pewnie się zestarzeje nieużywana.
Z chińskiego sklepu dotarły zamknięcia
(jedne z dwóch rodzajów).
Wkręcać zaczęłam i skopałam, bo krzywo,
ale moje krzywusy i tak kocham :))
Skrzyneczka została zapełniona stempelkami i...
zaczyna brakować miejsca.
Wielkość skrzynki: 14 x 24 cm wys. 11 cm
Wierzch i wnętrze wieczka
ozdobiłam papierem ryżowym,
jaki miałam w zapasach.
I gdzie nie gdzie maznęłam
perłową farbą akrylową.
Koszt wykonania niewielki,
Wierzch i wnętrze wieczka
ozdobiłam papierem ryżowym,
jaki miałam w zapasach.
I gdzie nie gdzie maznęłam
perłową farbą akrylową.
a radocha, że samemu ogromna.
To teraz przykładamy się i robimy...
ciiiii to potem, jak się uda.
Pięknie, rodzinny biznes.Cieszy że syn połknął bakcyla.
OdpowiedzUsuńEluniu slicznie Ci wyszła ta skrzyneczka :) a ja żadnej krzywizny nie widzę, w końcu to rekodzieło :)
OdpowiedzUsuńCudna skrzyneczka Eluniu, istne arcydzieło! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka wyszła bardzo fajnie, ale bardzo jestem ciekawa co następnego zmajstrujecie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna skrzyneczka. Czekam na dalsze wspólne prace :)
OdpowiedzUsuńElu, czy to jest ta skrzyneczka, której początki powstawania widziałam, czy już następna?
OdpowiedzUsuńtakich skrzyneczek nigdy nie jest za dużo ;-)
Mi się skrzyneczka ogromnie podoba. Podziwiam za chart ducha i kreatywność.
OdpowiedzUsuńNo jak się rozkręcicie to jeszcze świat o Was usłyszy :)
OdpowiedzUsuńByło ozdobić stemplami - pewnie miejsca na skrzynce by nie wystarczyło ale ile by się dało :)
Fajnie tak z potomkiem podziałać twórczo
Serdeczności Wam ślę
OdpowiedzUsuńDziękuję za każdy komentarz.
Jakiś ostatnio czasu brakuje na wszystko
Wpadam do was i obiecuję poprawę w komentowaniu.
Tak sobie myślę, że to świetny pomył na stempelki, muszę pomyśleć :P
OdpowiedzUsuńtaaa dobry tylko u mnie to zaraz skrzynia będzie na nie potrzebna, a nie pudełko
UsuńŚwietny efekt wspólnej pracy. Podoba mi się i dobrze że dodałaś te białe mazaje :)
OdpowiedzUsuń