MENU

25 lutego 2019

Pamiątka narodzin z MM


Kolejna maskotka trafiła pod moje ręce.
Haft imienia na stópce.
A bardzo proszę.
Haft łańcuszkowy.
Mulina błyszcząca z zapasów.
Przesłodka jest ta Myszka Minnie.
Polecała do Norwegii.
praca z listopada

4 komentarze:

  1. O raju, ale fajne rzeczy potrafisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O raju, Aga hihi ja tylko wyhaftowałam imię na nóżce, maskotka kupiona w sklepie
      dzięki

      Usuń
  2. Cześć,
    Haft łańcuszkowy jest chyba najładniejszy do "pisania" nicią. Ślicznie dobrałaś kolor :)
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela