który męczy mnie od dłuższego czasu.
W związku z tym,
W związku z tym,
że coś tam w branży ślubnej, komunijnej
i chrzcielnej działam,
to raczej nie powinnam tego pisać,
to raczej nie powinnam tego pisać,
ale muszę.
Nie wiem skąd się wzięła moda
Nie wiem skąd się wzięła moda
na dawanie prezentów i podziękowań gościom.
Gość i tak przyjdzie,
bo dobrze zje, wypije (na weselu).
Zobaczy rodzinę.
Zobaczy rodzinę.
Dla mnie takie prezenty to strata pieniędzy.
Zazwyczaj ląduje to potem w koszu.
A Młoda Para mogłaby wykorzystać
te pieniądze na urządzenie własnego gniazdka,
na podróż poślubną, itd.
Ok miło jest dostać podziękowanie,
ale może lepsza byłaby mała,
pamiątkowa kartka,
zdjęcie z dedykacją.
Napiszcie, co Wy o tym sądzicie.
Ta moda weszła chyba od niedawna?
Mnie akurat ta branża jest zupełnie obca, ale z ogólnie "modą" chyba tak już jest... W dzisiejszych czasach bardzo łatwo jest coś rozpowszechnić - wystarczy że ktoś będzie chciał "się pokazać", wrzuci zdjęcie na jakiś serwis społecznościowy, następna osoba podchwyci... i poszło :)
OdpowiedzUsuńDla mnie bzdura. Kupować prezent za to że ktoś się zgodził łaskawie przyjść na wesele? Wystarczy faktycznie kartka czy po prostu telefon. Ale to jest biznes więc wprowadza się takie zwyczaje aby napędzić sprzedaży.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyrzucone pieniądze, a obdarowany ma tylko problem z takim prezentem. Przeważnie nawiązuje on do uroczystości, więc jest trudny do wyeksponowania w domu, bezużyteczny i koniec końców ląduje w śmieciach lub na dnie szuflady.
OdpowiedzUsuńNie powiedzialabym że to świeża moda. U mnie króluje odkąd pamiętam. Zgodzę się że nie jest to niezbędne ale z drugiej strony jeśli prezent jest przemyślany to czemu nie 😁 kiedy ja brałem ślub w modzie na podziękowanie był kosz kwiatów i jakieś wino. To było ponad 8 lat temu. Ale 2 lata temu na weselu mojej siostry były już inne prezenty. Młodzi zamówili zegarki takie stojące z dedykacją i zdjęciami rodziców. Nie wyszły drogo i są śliczne. Moi rodzice są zachwyceni i aż miło na to patrzeć 😁
OdpowiedzUsuńMasz rację Ewuś, ale to jak z tym odchudzaniem. Czasem niepotrzebna wpędza się człek w deprechę, bo inni mają a my nie. Miło by było, ale nie jest to konieczne.
UsuńW sumie nie spotkałam się jeszcze z takim zwyczajem :)
OdpowiedzUsuń