Obszukałam Internet, aby znaleźć co to jest „pinkeep”.
I niewiele odpowiedzi
znalazłam.
Dla mnie to zawieszka wykonana w celach dekoracyjnych, z
dostępnym materiałów.
Postanowiłam wykonać moja wersję dla Barbary, aby nagrodzić ją
za napisanie 600-tnego komentarza
na moim blogu.
na moim blogu.
Jak zrobiłam mojego pinkeepa?
Najpierw wybrałam wzór na haft.
Wybrałam kwiaty hibiskusa.
Płatki kwiata haft płaski, pręciki kwiatowe wykonane supełkami.
Niepotrzebne już płytki CD, które zawadzały na półce, posłużyły mi do usztywnienia zawieszki.
Tył zawieszki, to
warstwa grubszej tkaniny w
kolorze lawendy.
Przód z takiej samej tkaniny w kolorze bieli, a na sam wierzch dałam
białą tkaninę z haftowanym elementem.
Całość naciągnięta na płytki, obszyta dekoracyjną,
białą
pasmanterią z przodu i z tyłu, a potem po całym obwodzie koła.
A tu zbliżenie na boczek pinkeepa
Zadowolona jestem z tej pracy.
I już myślę o kolejnej zawieszce, tylko haft dobiorę piękny.
Zrobienie wieczorem zdjęć w dobrej jakości - graniczy z cudem.
A tu dowód, że Basia wygrała.
Ojej, szczęście ominęło mnie tuż, tuż:) Pięknie to wykonałaś Elu. Pomyślałam sobie, że w ten sposób możnaby wykonać zawieszki na choinkę. Muszę to dokładniej przemyśleć, ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńmoje gratulacjeeeeeeeeeeeee :-))) cudowne nagrody :)
OdpowiedzUsuńMam prezencik już w domu , Ślubny znalazł odpowiednie miejsce , powiesił pinkeep wśród serc, ekstra pasuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci zdolna dziewczyno. Ty wszystko umiesz!
piękny pinkeep, dobry pomysł z usztywnieniem płlytą odpapuguje do następnego żółwika :) pozdrowionka
OdpowiedzUsuńWspaniała zawieszka:)
OdpowiedzUsuńCzego to nie wymyślą? Śliczności, a Basi zazdroszczę pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńA było tak blisko! ;) Obdarowanej serdecznie gratuluje. A Ty Eluniu jak zwykle niezawodna :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocza zawieszka. Hafcik taki subtelny...
OdpowiedzUsuńJa przez cały okres jesienno zimowy mam problemy z robieniem zdjęć.
Urocza, delikatna, pełna wdzięku.
OdpowiedzUsuń