Tak długa przerwa w prowadzeniu strony spowodowała, że bardzo się za nią stęskniłam.
Dziś natomiast pokażę Wam ukończone "kieszonkowo".
Wizyta Basi uzmysłowiła mi, że wielu z Was nie ma bladego pojęcia, co to takiego.
A zdjęcia, jak mówi Basia, nie oddają uroku tych torebek i ich przeznaczenia.
Otóż "kieszonkowo" to takie torebeczki, które składają się z czterech kieszonek. Wymyśliłam je, aby dzieci przebywające w szpitalu, miały gdzie trzymać listy i kartki, jakie otrzymują.
Każda kieszonka ozdobiona jest haftem wykonanym przez zdolne dziewczyny z kraju i nie tylko.
Po złożeniu mamy torebkę z rączką, a po rozłożeniu dostęp do kieszonek.
Każde "kieszonkowo" ma naszyte imię dziewczynki, dla której było uszyte.
Nie ma dwóch takich samych torebek.
Dziś torebka dla Zuzanny, która od bardzo dawno nie pojawia się na swoim profilu.
Jest to smutne, bo my piszemy do dzieci, a nie wiemy co u nich. Czy ich stan się polepszył, czy wręcz odwrotnie.
Aby zachęcić Zuzannę do napisania, co u niej - 'kieszonkowo" dla niej.
Złożone:
Rozłożone:
Kieszonki ozdobione wróżkami Agnieszki:
A torebkę zamyka magnesik:
Śliczne to kieszonkowo, bardzo dziewczęce i radosne!Pozdrawiam Elu serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne kieszonkowo! Bajecznie Elu ... :)
OdpowiedzUsuńCudownie wymyśliłaś. Kieszonki wspaniale pasują do małej Królewny.
OdpowiedzUsuńTa torebeczka jest słodka i mam nadzieję, że u Zuzi wszystko dobrze. I że się odezwie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, nie wyobrażałam sobie,że to taka "wypasiona " praca!
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do mnie po wyróżnienie "The Versatile Blogger" http://edu-mata.blogspot.com/2013/05/wyroznienie.html
OdpowiedzUsuńwykonanie wspaniałe i pomysł cudowny. Jesteś niesamowita i dziękuję za przemiłe odwiedzinki i zaproszenie. Zadomowiłam się już na Twoich stronkach i będę częstym gościem. Miłego wieczorku
OdpowiedzUsuńświetne te kieszonki, muszę przyznać że ja też jakoś wcześniej nie zwróciłam na to uwagi.
OdpowiedzUsuńDziewczyny , pięknie dziękuję za te miłe komentarzey. Same wiecie, ze to miód na serce i motywacja do dalszej pracy.
OdpowiedzUsuńElu ta torebka jest rewelacyjna. Mam nadzieję, że Zuzia się odezwała.
OdpowiedzUsuńNo niestety, Zuzia dalej milczy... no cóż....
OdpowiedzUsuńElu pięknie wyszło:) buziaki
OdpowiedzUsuń