MENU

31 marca 2020

10/2020 - Komunijny hafcik

Coricamo wydało.
Elcia kupiła.
Emilka zechciała.
Więc się wydłubało.
I tak oto jest.
Jeszcze tylko napis i data,
ale tu kłopot, bo czy ten wirus do maja odejdzie?
Zobaczymy....

Jak zwykle u mnie, gdy brak koloru,
dobieram sama, taka Zosia-Samosia.

więcej na filmiku

7 komentarzy:

  1. Pięknie i tak równiutko :)
    Nieźle się napracowałaś .

    OdpowiedzUsuń
  2. Haft na bogato.Piękności. Z data się wstrzymaj bo Komunie będą przesunięte.

    OdpowiedzUsuń
  3. Elus, Ty jestes mistrzynia haftowania. Cudownie, precyzyjnie I stara nie. Dzieki sztuki :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Toć Twój tył wygląda miejscami lepiej niż mój przód :) Cudowna praca!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała praca Eluniu :) Napracowałaś się :) Komunie z pewnoscią odbędą sie z dużym poślizgiem.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny haft, naprawdę szczerze podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń

"... a czasem się do mnie uśmiechniesz
Znikną smutki szaro – niebieskie
Stoisz w progu i słońce masz w oczach,
Więc dziękuję Ci za to, że jesteś."
- Czesław Miłosz

Zapraszam ponownie i pozdrawiam
Ela